Chiński kryzys uderza w USA. Efekty już widać

Chiński kryzys uderza w USA. Efekty już widać

Chińczycy
Chińczycy Źródło:Shutterstock
Amerykańskie firmy zaczynają odczuwać skutki kryzysu gospodarczego, jaki rozpętał się w Chinach. W raportach finansowych już widać wyraźne spowolnienie.

Podczas gdy chińska produkcja i budownictwo walczą o ożywienie, niektóre amerykańskie firmy silnie powiązane z Chinami również odczuwają skutki. Niektóre wiodące firmy chemiczne i produkcyjne zgłosiły słabszą sprzedaż w drugim kwartale, a niektóre obniżyły swoje prognozy na drugą połowę roku, twierdząc, że warunki mogą się pogorszyć. A wraz ze spadającymi cenami konsumpcyjnymi niektóre firmy obawiają się, że Chiny mogą pogrążyć się w deflacji, mimo że bank centralny tego kraju obniżył stopy procentowe, aby zachęcić do udzielania pożyczek.

Chiński kryzys w USA

Dla wielu Amerykanów może to oznaczać droższe samochody i produkty higieny osobistej. Jeśli firmy z dużą obecnością w Chinach stracą wystarczające przychody, a Chiny będą nadal zwalniać, może to również spowolnić gospodarkę USA i doprowadzić do zwolnień.

Wielu amerykańskich dyrektorów generalnych miało nadzieję, że ponowne otwarcie Chin w grudniu będzie znaczącym zwrotem w dochodach regionu, choć wielu było rozczarowanych. Citigroup, którego dochód netto spadł w ostatnim kwartale o 36 proc. w stosunku do poprzedniego roku, powiedział w rozmowie o zyskach, że spowolnienie wzrostu w Chinach było „największym rozczarowaniem”.

Firmy tracą

Dotknięte zostały również duże firmy chemiczne. Zysk netto Dow w drugim kwartale spadł ogółem o 70 proc. z powodu słabszego wolumenu sprzedaży. Podczas wezwania do zapłaty, jego dyrektor finansowy, Howard Ungerleider, powiedział: „W Chinach, podczas gdy przeżywamy wzrost, przewidywane odbicie gospodarcze po zniesieniu zerowych ograniczeń COVID jeszcze się w pełni nie zmaterializowało”.

Rywal Dow, DuPont, również odnotował spadek sprzedaży w Chinach z istniejących operacji, spadek o 14 proc. rok do roku. Dyrektor generalny Edward Breen powiedział podczas rozmowy o zyskach, że wzrost może wkrótce przyspieszyć, chociaż firma obniżyła prognozy wzrostu na drugą połowę roku.