Specjalna komisja, złożona ze strażaków i pracowników Volkswagena Poznań, ustali przyczyny i oszacuje straty po niedzielnym pożarze w lakierni fabryki samochodów - poinformował rzecznik Volkswagen Poznań Piotr Danielewicz.
W pożarze spaliła się jedna z kabin lakierniczych wraz z automatem lakierniczym.
W akcji wzięło udział 16 jednostek straży pożarnej. "Nikt nie odniósł obrażeń, a do środowiska nie dostały się trujące substancje" - powiedział Danilewicz.
Według wstępnych ustaleń strażaków przyczyną pożaru była nieostrożność pracowników.
Straty, jakie w wyniku pożaru poniosła firma, zostaną ostatecznie oszacowane w poniedziałek.
ab, pap