Komunikat przekazany mediom przez bank Societe Generale, informuje, że 58-letni Bouton odejdzie ze stanowiska prezesa na własną prośbę. Dyrekcja firmy nie chce jednak podawać przyczyn tej decyzji. Po ustąpieniu z fotela prezesa Bouton będzie jednak wciąż kierował radą nadzorczą SocGen.
Na stanowisku prezesa zastąpi go 44-letni Frederic Oudea, obecny dyrektor generalny banku, mający według prasy opinię "człowieka Boutona".
Media przypominają, że od momentu ujawnienia pod koniec stycznia "afery Kerviela", w wyniku której francuski bank stracił około 4,9 mld euro, Bouton dwukrotnie podawał się do dymisji, domagał się jej też w publicznych wypowiedziach prezydent Nicolas Sarkozy. Za każdym razem jednak rada nadzorcza banku odrzucała dymisję.
Trwa śledztwo w sprawie gigantycznych strat w Societe Generale. Główny podejrzany, 31-letni makler Jerome Kerviel jest oskarżony o fałszerstwa, nadużycie zaufania i niedozwoloną działalność komputerową. Kerviel utrzymuje, że działał w pojedynkę, ale jego bankowi zwierzchnicy zdawali sobie sprawę z tego co robi i tolerowali zawieranie ryzykownych transakcji, dopóki przynosiły pieniądze.
Wewnętrzny raport SocGen przeprowadzony po wykryciu afery ujawnił, że bank nie miał odpowiedniego systemu zabezpieczeń przed takimi defraudacjami.
ab, pap