BoE wymieni wierzytelności banków na obligacje

BoE wymieni wierzytelności banków na obligacje

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Brytyjski bank centralny Bank of England (BoE) przedstawi w najbliższych dniach plan wymiany części wierzytelności banków komercyjnych z tytułu kredytów hipotecznych na państwowe obligacje wartości 50 mld funtów (100 mld dolarów) - podało w sobotę BBC.

Będą to obligacje nominalnie roczne, ale z możliwością przesunięcia terminu ich spłaty do łącznie trzech lat. Celem tej operacji jest ożywienie kurczącego się prywatnego rynku kredytowego.

BoE liczy, że dzięki zastąpieniu wierzytelności kredytowych obligacjami rynek kredytu międzybankowego nabierze większej płynności, banki będą bardziej skłonne do pożyczania sobie nawzajem, stopy procentowe od kredytu międzybankowego obniżą się, a na odblokowaniu i potanieniu kredytu skorzystają konsumenci.

Obecnie banki nie chcą pożyczać pieniędzy pod zastaw instrumentów finansowych, powiązanych z kredytami hipotecznymi, które uważa się za wierzytelności wysokiego ryzyka. W razie zamiany tych wierzytelności na obligacje nastąpi automatyczna poprawa bilansu księgowego banków, co powinno je zachęcić do zaktywizowania działalności kredytowej.

Według BBC, możliwość prolongaty spłaty obligacji przyniesie korzyści obu stronom. Banki będą miały zapewnione finansowanie własnych kredytów w dłuższym okresie, natomiast rząd uniknie księgowania sprolongowanych obligacji jako długu publicznego, co byłoby nieuniknione w przypadku obligacji dwu- bądź trzyletnich.

By ustabilizować rynek kredytowy, BoE udostępnił wcześniej bankom komercyjnym transze kredytowe po preferencyjnej stopie oprocentowania na łączną sumę 50 mld funtów.

Światowy rynek finansowy, w tym również brytyjski, walczy ze skutkami załamania się sektora bankowości hipotecznej w Stanach Zjednoczonych, co nastąpiło w sierpniu ubiegłego roku.

Aktywność na brytyjskim rynku nieruchomości wyraźnie spadła w ostatnich miesiącach. Banki udzielają mniej kredytów i przyznają je na gorszych warunkach. Mimo, iż od grudnia BoE dwukrotnie obniżył swe stopy procentowe, oprocentowanie kredytów hipotecznych nie zmniejszyło się, a klienci mają do wyboru mniej ofert i muszą ponosić wyższe opłaty. Szkodzi to popytowi na nieruchomości i przekłada się na spadek ich cen.

Według sobotniego "Timesa", 50 mld funtów może okazać się niewystarczające, ponieważ jest to równowartość tylko połowy udzielanych w ciągu roku nowych kredytów hipotecznych i zaledwie jednej szóstej wszystkich niespłaconych kredytów tego rodzaju.

ab, pap