Bez porozumienia w Poczcie Polskiej

Bez porozumienia w Poczcie Polskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
W nocy z niedzieli na poniedziałek bez porozumienia zakończyła się kolejna tura rozmów związkowców Poczty Polskiej z dyrekcją przedsiębiorstwa. Związkowcy nadal zajmują salę obrad w siedzibie dyrekcji Poczty.

Rozmowy dotyczyły praw płacowych w PP.

Wcześniej dyrekcja Poczty proponowała, by podwyżki były wprowadzone w trzech etapach. Pierwszy - został już wdrożony w I kwartale 2008 r. W jego efekcie średnia płaca w Poczcie wzrosła o 137,5 zł brutto na etat. W wyniku tego minimalna pensja brutto wzrosła do 1400 zł, co z wszystkimi dodatkami daje łącznie 2200 zł.

W drugim etapie, od 1 lipca, podwyżka miałaby wynieść 250 zł brutto na etat.

W trzecim etapie rozpoczętym 1 października 2008 r. na etat przypadłoby po 150 zł brutto podwyżki. Jak poinformowali PAP przedstawiciele stron związkowych w nocy z niedzielę na poniedziałek dyrekcja zaproponowała podwyżkę w wysokości 400 zł na jeden etat, od 1 sierpnia 2008 r. PAP nie udało się skontaktować z przedstawicielami dyrekcji Poczty Polskiej.

Strony umówiły się na kolejne rozmowy w poniedziałek o godz. 11.

Przedstawiciele ponad 30 organizacji związkowych proponowali wzrost płac w wysokości 400 zł brutto dla każdego pracownika od 1 kwietnia br.; pocztowa "Solidarność" oczekuje natomiast wzrostu wynagrodzeń o 700 zł brutto, liczonego od 1 stycznia br.

W czwartek, po kolejnym niepowodzeniu rozmów, związkowcy postanowili, że nie opuszczą sali obrad aż do zawarcia porozumienia.

ab, pap