Zbiornik powstał po wyrobisku odkrywki Pątnów, w wyniku rekultywacji terenów pokopalnianych.
Według rzecznika, po raz pierwszy w Polsce wystawiono na sprzedaż zbiornik wodny o tak dużej powierzchni. Poinformował, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży kopalnia przeznaczy na cele inwestycyjne.
Z ogłoszonych zasad przetargu wynika, że cena wywoławcza całego kompleksu wodno-leśnego wynosiła ponad 1,7 mln zł. Zbiornik może być wykorzystany dla celów rekreacyjnych i sportowych. Władze spółki twierdzą, że nabywca będzie mógł postawić obiekty służące masowej rekreacji przy jednoczesnym korzystaniu z wód jeziora.
Zapowiedź przetargu wywołało sprzeciw ekologów i niektórych samorządowców. Z pisma radnego powiatu konińskiego Krzysztofa Tomczaka, przekazanego PAP dzień przed sprzedażą, wynika, że złożył on do CBA zawiadomienie o możliwości popełnienia przez KWB przestępstwa. Uważa on, że wartość jeziora wyceniono zbyt nisko, a kopalnia nie jest właścicielem wszystkich sprzedanych gruntów.
"Jako działacz ekologiczny w regionie konińskim uważam, że akwen z uwagi na ogromne znaczenie dla środowiska i gospodarki powinien stanowić niezbywalną własność Skarbu Państwa(...)" - napisał radny w swoim wniosku do CBA.
Sprzedane jezioro jest położone na terenie gminy Ślesin, w obszarze położonym na terenie dwóch pojezierzy - Gnieźnieńskiego i Kujawskiego.
KWB wydobywa rocznie ponad 10 mln ton węgla. W 2007 r. zysk spółki wyniósł 22,5 mln zł. Pracuje w niej około 4 tys. pracowników.pap, em