"USA nie będzie faworyzować bezrobotnych afroamerykanów"

"USA nie będzie faworyzować bezrobotnych afroamerykanów"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. photos.com
W Białym Domu odbyła się debata nad stanem amerykańskiego rynku pracy. Otwierając posiedzeniie, Barack Obama nawoływał do cierpliwości i stwiedził, że jest „otwarty na każdy możliwie dobry pomysł”, by rozwiązać ekonomiczne problemy Ameryki. Prezydent dodał jednocześnie, że rządowe środki są ograniczone i wzrost ekonomiczny będzie musiał się opierać na prywatnych źródłach.
- Teraz nie możemy podjąć żadnych nierozważnych decyzji, nawet w najlepszych intencjach. Musimy być chirurgicznie precyzyjni i będziemy musieli być kreatywni - powiedział Obama. Jego słowa wydają się oddawać rzeczywistą pozycję amerykańskiego rządu, bo w kraju panuje bezrobocie najwyższe od początku lat osiemdziesiątych. Ekonomiści twierdzą, że według nowych sondaży, bezrobocie wynosić będzie już 10 procent z tendencją do wzrostu.

Obama odrzucił propozycję, by poświęcić większą uwagę sytuacji Afroamerykanów, którzy są przeważającą grupą wśród bezrobotnych i którzy zostali najbardziej dotknięci redukcją etatów. Bezrobocie w tej grupie przekracza 15 procent. W wywiadzie dla USA Today i The Detroit Free Press prezydent zadeklarował pracę nad zmianami: - Powiem wam, że myślę, iż najważniejszą rzeczą, którą mogę zrobić dla społeczności afroamerykańskiej, jest to, co mogę zrobić dla społeczności amerykańskiej, czyli znów poruszyć ekonomię i zacząć zatrudniać ludzi.

USA Today, KK