Komorowski podkreślił, że przed 20 laty jedni się trzęśli ze strachu, inni mieli odwagę powiedzieć, że świat trzeba zmienić i że Polskę trzeba przebudować. - Nie zawsze to było modne i nie zawsze było to przyjemne - zaznaczył .Komorowski wspominał rozmowy z obozu internowania w Jaworzu, kiedy zastanawiano się nad ustrojem wolnej Polski. Jak mówił, cały obóz internowania, w którym byli przyszli premierzy, ministrowie, marszałkowie, słuchał dyskusji o wyższości modelu socjalizmu jugosłowiańskiego. - Nikt nie odważył się myśleć, że trzeba odejść od socjalizmu ku kapitalizmowi. Nikt nie odważył się mówić o tym głośno - dodał Komorowski. Ocenił, że "to był wielki, trudny proces dojrzewania polskiej świadomości, docenienia potrzeby głębokich zmian".
"Dziękuję lewicy..."
- Nie jest rzeczą przypadkową, że ten stan świadomości trwał aż do 1989 roku, do momentu przełomu, kiedy okazało się, że zbankrutował poprzedni system - podkreślił marszałek. - Warto więc dziś, wspominając początek trudnych prac nad pakietem ustaw gospodarczych, tu w polskim Sejmie X kadencji oddać hołd i podziękować za odwagę polityczną tych, którzy mieli i chcieli wziąć udział w pracach nad ustawami a wywodzili się z różnych środowisk politycznych - mówił. Komorowski podziękował też ludziom, którzy wywodzili się z tradycji lewicowej socjalistycznej, że w imię nadrzędnego interesu państwa polskiego chcieli i umieli wyciągnąć daleko idące wnioski i uczestniczyli w przebudowie Polski.
"...i związkom zawodowym"
Komorowski podziękował też związkom zawodowym, a przede wszystkim Solidarności, że miała odwagę poprzeć najtrudniejsze reformy i uznać je za swoje. - To nie jest takie proste, to jest specyfika polska, że związek zawodowy Solidarność dwukrotnie wsparł reformy: czasu rządów Tadeusza Mazowieckiego i Leszka Balcerowicza oraz reformy Jerzego Buzka - dodał. - Warto podziękować sobie samym, że w tym gronie jest wiele osób, które miały odwagę wziąć udział w tej trudnej sytuacji, stanąć przed innymi ludźmi i powiedzieć, że tak trzeba, innej drogi nie ma, że nie ma pomysłu na trzecią drogę, na półśrodki, trzeba zmienić Polskę - podkreślił Komorowski.
PAP, arb