Polacy zużywają rekordowo dużo gazu

Polacy zużywają rekordowo dużo gazu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Szacuje się, że we wtorek nastąpiło rekordowe zużycie gazu w historii polskiego gazownictwa - poinformował wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Polacy w ciągu jednego dnia zużyli ok. 70 milionów m3 tego surowca. Od 27 stycznia w związku z przedłużającymi się negocjacjami gazowymi między Polską a Rosją Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo ograniczyło dostawy gazu do Zakładach Chemicznych Police.
Pawlak przypomniał, że na wniosek Gaz-Systemu wyraził zgodę na wykorzystanie rezerw strategicznych. - W tym zakresie gospodarzem w tej chwili jest Gaz-System oraz PGNiG. To są firmy, które odpowiadają za funkcjonowanie rynku gazu w Polsce. Nadzór nad tymi firmami sprawuje minister skarbu państwa - powiedział. W połowie stycznia Ministerstwo Gospodarki wyraziło zgodę na uruchomienie zapasów gazu ziemnego. Tydzień wcześniej operator gazociągów przesyłowych, firma Gaz-System, złożył wniosek do ministra o uruchomienie zapasów obowiązkowych gazu ziemnego zgodnie z ustawą o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu.

Polska od kilku miesięcy rozmawia z Rosją o zwiększeniu dostaw gazu przez Gazprom. Chodzi o ich zwiększenie do 10,2 mld m sześc. rocznie oraz przedłużenie ich o 15 lat - do 2037 roku. Od początku 2009 roku nie otrzymujemy gazu, który wcześniej dostarczało nam RosUkrEnergo. Mimo że przygotowane jest porozumienie międzyrządowe w tej sprawie, to nie zostało ono jeszcze zatwierdzone przez rząd. Wicepremier Pawlak mówił w grudniu 2009 roku, że stanie się to dopiero, gdy porozumieją się spółki PGNiG i Gazprom. - W tej chwili do Polski płynie gaz poza porozumieniem jamalskim oraz poza tym porozumieniem negocjowanym - ponad 1 mln metrów sześciennych gazu na bazie rozmów i uzgodnień między firmami. Czyli na tym gruncie biznesu jest dużo zdrowsza sytuacja niż w polityce, gdzie jest histeryczny nastrój związany z dostawami gazu - zaznaczył Pawlak.

Sytuacja gazowa Polski zaniepokoiła Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego, który zwrócił się do szefa resortu gospodarki Waldemara Pawlaka o wyjaśnienia dotyczące negocjowanego kontraktu na dostawy rosyjskiego gazu. Rzecznik wyjaśnił w piśmie do Pawlaka, że do wystąpienia skłoniły go "pojawiające się w środkach masowego przekazu niepokojące publikacje oraz brak publicznej debaty z udziałem przedstawicieli rządu" dotyczącej prowadzonych aktualnie negocjacji w sprawie podpisania nowego kontraktu na dostawy rosyjskiego gazu do Polski.


PAP, arb