Drastycznie zmniejszona zostanie liczba służbowych limuzyn. Dziś jest ich we Włoszech 620 tysięcy, a dysponują nimi wysocy urzędnicy i politycy wszystkich szczebli oraz pracownicy administracji. Każdego roku kosztują one budżet państwa 21 miliardów euro.
O 10 procent zmniejszone zostaną też wynagrodzenia członków zarządów firm kontrolowanych przez państwo oraz dotacje na samorząd sędziowski i wiele lokalnych instytucji. Kilkanaście z nich przeznaczono do likwidacji, a niektóre krajowe instytuty, zajmujące się na przykład badaniem rynku pracy czy zjawisk społecznych, będą połączone. Ograniczenie finansowania dotyczy zaś 72 krajowych urzędów i instytucji. Największe kontrowersje wywołała zapowiedź zamrożenia do roku 2013 pensji w sektorze publicznym. Zarobki zatrudnionych tam menedżerów o dochodach ponad 90 tys. euro zostaną obniżone o 5 procent. Gdy przekraczają one 150 tysięcy euro, redukcja wyniesie 10 procent. Plan przewiduje ponadto podniesienie opłat za przejazd autostradami i wprowadzenie ich za przejazd niektórymi drogami szybkiego ruchu, na przykład obwodnicami wokół wielkich miast, które mają połączenia z autostradami.
Znacznych przychodów do budżetu rząd spodziewa się z planu zdecydowanej walki z plagą nielegalnego hazardu i oszustw podatkowych. Zamierza ją prowadzić na przykład poprzez bardzo skrupulatne kontrole stylu życia obywateli - pod lupę zostaną wzięci ci, którzy deklarują bardzo niskie dochody, a np. wysyłają dzieci do prywatnych drogich szkół, jeżdżą na kosztowne wakacje, mają luksusowe samochody i posiadłości. Elementem walki z nielegalnymi dochodami jest także znaczne obniżenie - z 12,5 tys. do 5 tys. euro - sumy, jaką można płacić w gotówce. Chodzi o możliwość ustalenia źródła pochodzenia pieniędzy.
PAP, arb