Majątek Stoczni Gdynia zlicytowany za 214 milionów złotych

- Udało się sprzedać wszystko oprócz ośrodka wypoczynkowego i części majątku ruchomego - podkreślał Nojszewski. Najważniejszą część stoczni Gdynia, tzw. duży dok, wylicytowała w środę prywatna stocznia Crist z Gdańska za 175 mln zł. - Cena wywoławcza tej nieruchomości wynosiła 96 mln - poinformował Nojszewski. - W Gdyni będą budowane statki. Dzisiaj został sprzedany duży dok. Kupiła go firma, która ma kontrakty na budowę statków. Cieszmy się, że postawa i władz lokalnych, i związków zawodowych była na tyle przyjazna, że inwestorzy chcieli tam przyjść - cieszył się minister skarbu Aleksander Grad.

W trzech przetargach zwyciężyła Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Strefa kupiła rejon obsługi magazynowej i działalności administracyjnej, czyli budynek administracyjny z zapleczem magazynowym, drogę asfaltową dla ciężkiego transportu oraz tory kolejowe wraz z bocznicą. Nieruchomości gruntowe i budynki kupiły spółki Eco Transped Mariusz Nierychlewski i Elektro-Plus, blachy PHU Mardom Wojciech Szczutowski. Zdaniem zarządcy, w niedługim czasie w stoczni w Gdyni może pojawić się praca dla ok. dwóch tysięcy osób.

O wynikach przetargów na części majątku stoczni Gdynia, które nie znalazły nabywców w ubiegłym roku, ma poinformować zarządca kompensacji Roman Nojszewski. Majątek stoczni wystawiono łącznie do 20 przetargów - inwestorzy zgłosili się do siedmiu z nich. Wadia uprawniające do udziału w przetargach wpłaciło dziesięć firm.

PAP, arb