Niemcy: nie jesteśmy "nieeuropejscy". Chronimy Europę i euro

Niemcy: nie jesteśmy "nieeuropejscy". Chronimy Europę i euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Szef dyplomacji Niemiec Guido Westerwelle powiedział w wywiadzie dla "Le Figaro", że jego kraj jest przeciwny emitowaniu euroobligacji. Uznał on za "nieuzasadnione" zarzucanie Niemcom, jakoby nie były solidarne z biedniejszymi państwami unijnymi.
Minister udzielił wywiadu tuż przed wspólnym posiedzeniem rządów Niemiec i Francji z udziałem kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego we Fryburgu Bryzgowijskim. Jednym z głównych tematów ma być wypracowanie stanowiska obu krajów w sprawie ustabilizowania sytuacji w strefie euro. Westerwelle zaznaczył, że "cieszy się ze ścisłej współpracy w tej kwestii między Francją a Niemcami", gdyż - jak dodał - te dwa kraje "reprezentują razem ponad połowę potęgi gospodarczej strefy euro". Westerwelle oświadczył też, że jego kraj nie sprzyja emisji euroobligacji, czyli wspólnych papierów wartościowych wszystkich krajów strefy euro, ani też podnoszeniu wysokości europejskiego pakietu ratunkowego dla państw UE w krytycznej sytuacji. - Staramy się chronić euro i Europę. Można jednak zrozumieć, że Niemcy pragną zachować niezależność w kwestii własnych finansów publicznych i że nie są entuzjastami pomysłu wymazania długów innych państw - wyjaśnił Westerwalle.

W opinii ministra, zarzucanie Berlinowi "nieeuropejskiej" postawy w kwestii zarządzania kryzysem jest "nieuzasadnione". - Europejskość Niemiec bierze się z serca i rozumu. Rząd niemiecki nie daje się ponosić kaprysom - podkreślił minister. - Zrobimy to, co będzie dobre dla Niemiec i dla Europy - dodał.

W sprawie euroobligacji Berlin może liczyć na wsparcie Paryża. Według gazety, prezydent Sarkozy uważa bowiem, że w chwili obecnej dyskusja o stworzeniu wspólnych europejskich papierów wartościowych jest bezprzedmiotowa. W tym tygodniu premier Luksemburga Jean-Claude Juncker i włoski minister finansów Giulio Tremonti przedstawili propozycję emitowania euroobligacji o jednolitym oprocentowaniu. Zaraz potem kanclerz Merkel wypowiedziała się przeciwko temu pomysłowi, argumentując, że unijne prawo nie dopuszcza ani euroobligacji, ani jednolitego oprocentowania. W odpowiedzi Juncker zarzucił Merkel "nieeuropejskie" myślenie.

PAP, arb

Szukasz prezentu na święta? Zobacz jakie prezentowe hity roku wybrał "Wprost"!