Zgoda Bundestagu nie była warunkiem udziału Niemiec w pomocy dla Portugalii, ale wzmacnia stanowisko rządu kanclerz Angeli Merkel. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble przekonywał w czwartek posłów, że wsparcie finansowe dla Portugalii jest słusznym krokiem, gdyż kraj ten zobowiązał się przeprowadzić ambitne reformy strukturalne. - Nie powinniśmy odmawiać mieszkańcom Portugalii tej szansy - dodał Schaeuble. Ministrowie finansów strefy euro mają podjąć decyzję o pakiecie ratunkowym dla Lizbony w poniedziałek.
Schaeuble odniósł się również w czwartek do trudnej sytuacji Grecji, która - według różnych opinii - może potrzebować kolejnego zastrzyku finansowego albo restrukturyzacji długu. Jak podkreślił, wszelkie decyzje w sprawie Grecji zapadną dopiero po przedłożeniu raportu misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie wypełniania przez Ateny warunków, na jakich w zeszłym roku udzielono jej wsparcia w wys. 110 mld euro. Raport oczekiwany jest w czerwcu.
- Nie zaaprobujemy dodatkowych działań bez przyjęcia jasnych kryteriów - zastrzegł Schaeuble. "Jeśli okaże się, że Grecja nie może powrócić na rynki finansowe w planowanym czasie, będziemy musieli dyskutować o dodatkowych krokach, które może podjąć przede wszystkim Grecja
W ocenie niektórych ekspertów Grecja może potrzebować dodatkowych 60 mld euro wsparcia. Niemcy jako najzamożniejszy kraj UE ponoszą największy ciężar ratowania krajów strefy euro, które popadły w tarapaty finansowe.
pap, ps