Zarząd wykonawczy MFW zbiera się we wtorek wieczorem czasu polskiego, aby dokonać ewentualnie wyboru nowego dyrektora; wcześniej zapowiadano to na czwartek. Wakat powstał po aresztowaniu pod zarzutem próby gwałtu na hotelowej pokojówce poprzedniego szefa Funduszu Dominique'a Strauss-Kahna i jego rezygnacji z urzędu.
Jedynym kontrkandydatem Lagarde, wpływowej w Europie minister gospodarki Francji, jest prezes banku centralnego Meksyku, Agustin Carstens. Oprócz poparcia USA, Lagarde ma za sobą poparcie krajów europejskich i Chin. Za wyborem Carstensa opowiadają się kraje Trzeciego Świata. - Wyjątkowy talent i szerokie doświadczenie minister Lagarde zapewnią bezcenne przywództwo tej niezbędnej instytucji (MFW) w dramatycznym okresie dla światowej gospodarki - oświadczył we wtorek rano amerykański minister skarbu (finansów) Timothy Geithner.
USA jako największy kontrybutor do puli MFW posiada tam najsilniejszy głos; głosy są ważone w zależności od wkładu finansowego danego państwa. Zgodnie z niepisaną umową, od początku istnienia MFW stanowisko jego dyrektora pełnią Europejczycy, zaś funkcja szefa bliźniaczej instytucji, Banku Światowego, przypada Amerykanom.
W tym roku jednak po rezygnacji Strauss-Kahna w aurze skandalu i w czasie kryzysu zadłużeniowego w Unii Europejskiej w związku z niewypłacalnością Grecji, nasiliły się głosy, że kierownictwo MFW należy oddać przedstawicielowi Trzeciego Świata. Naciskały na to kraje tego obszaru, zarzucając USA i Europie ekonomiczny imperializm.
Ubiegając się o stanowisko Lagarde argumentowała, że tylko Europejczyk poradzi sobie z kierowaniem MFW w okresie, gdy największym problemem jest grecki kryzys zadłużeniowy. Jej kandydatura dostała się jednak pod ogień krytyki, w tym nawet w Europie - sprzeciwiał się jej m.in. wpływowy tygodnik brytyjski "The Economist". Krytycy zwracają uwagę, że stojąc na czele MFW Lagarde może nie być bezstronna w organizowaniu pomocy tej instytucji w celu rozwiązania kryzysu w Europie.
Ze wszystkich krajów Starego Kontynentu Grecja jest największym dłużnikiem banków francuskich. Jako francuska minister Lagarde stanowczo sprzeciwiała się pełnej restrukturyzacji długu Grecji, chyba że za zgodą banków.
W tej sytuacji administracja USA do ostatniej chwili wstrzymywała się z oficjalnym poparciem kandydatury Francuzki. Rząd amerykański uzasadniał to niechęcią do narzucania swej woli reszcie świata.
pap, ps