Cypr będzie wiercił wbrew Turcji

Cypr będzie wiercił wbrew Turcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dimitris Christofias (fot. Wikipedia) 
Cypr rozpocznie wkrótce wiercenia w poszukiwaniu węglowodorów, podstawowego składnika ropy naftowej - ogłosił prezydent Cypru Dimitris Christofias. Wiercenia rozpoczną się mimo zdecydowanego sprzeciwu Turcji wspierającej Republikę Turecką Cypru.
- Będziemy egzekwować prawo do korzystania z surowców naturalnych, w ramach prawa międzynarodowego. Wiercenia rozpoczną się w ciągu kilku najbliższych dni - zapowiedział Christofias. Rząd cypryjski zlecił amerykańskiej firmie wiercenia w obszarze przybrzeżnym na południowy wschód wyspy.

Sprzeciw wobec tych planów zgłosiła Turcja, nazywając je "prowokacją" i argumentując, że wszelkie zasoby naturalne wyspy należą do obu społeczności. Cypr jest od 1974 r. podzielony między należącą do UE grecką Republikę Cypru a Republikę Turecką Cypru Północnego, uznawaną tylko przez Ankarę.

Jeśli wiercenia dojdą do skutku - powiedział szef MSZ Turcji Ahmet Davutoglu - Ankara rozważy przeprowadzenie wraz z turecką republiką na Cyprze własnych pomiarów na terenach przybrzeżnych. W odpowiedzi władze greckiej części Cypru zagroziły, że zablokują negocjacje członkowskie Turcji z UE. ONZ zaapelowała o pokojowe rozwiązanie sporu. Propozycję tę rząd cypryjski odrzucił. - Współpraca, nie mówiąc już o tzw. porozumieniach z separatystycznym pseudopaństem, jest nielegalna - powiedział Christofias.

Republika Cypru ma przejąć półroczne przewodnictwo w Radzie UE w lipcu 2012 r. Obecnie funkcję tę (nazywaną "prezydencją") pełni Polska.

zew, PAP