Jak sąd sam wymyślił podatek od sprzedaży. „Niedopuszczalne prawotwórstwo”

Jak sąd sam wymyślił podatek od sprzedaży. „Niedopuszczalne prawotwórstwo”

Dodano: 
Siedziba Naczelnego Sądu Administracyjnego
Siedziba Naczelnego Sądu Administracyjnego Źródło: Wikipedia / Adrian Grycuk
Fundamentem bezpieczeństwa prawnego obywateli, zagwarantowanym w Konstytucji jest to, że prawo, w szczególności podatkowe, będzie jednoznaczne, czyli zrozumiałe dla jego adresatów – obywateli, a nie jedynie dla wybitnych specjalistów.

Konstytucja gwarantuje również, że uchwalanie prawa zarezerwowane jest jedynie dla parlamentu. Rolą sądu jest kontrolowanie, czy administracja właściwie to prawo stosuje i czy to prawo spełnia konstytucyjne wymogi.

W rzeczywistości często bywa zupełnie odwrotnie, w szczególności w sprawach ważnych dla zwykłych obywateli.

Utrwalone orzecznictwo

Dopóki przepis ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej – updof) stanowił, że opodatkowaniu podlegała sprzedaż mieszkań, a w tym również nabytych w darowiźnie, to nie było w tym zakresie w zasadzie sporów pomiędzy obywatelami a administracją. Zaczęły się one od zmiany pozornie drobnej, porządkującej zmiany, która miała spowodować, że opodatkowaniu podlegać będą również inne formy odpłatnego zbycia niż sprzedaż. Takich jak zamiana, zniesienie współwłasności, przeniesienie własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu.

Źródło: Wprost