Tak państwo robi Polaków na podatkach. Absurd decyzji jednego sądu

Tak państwo robi Polaków na podatkach. Absurd decyzji jednego sądu

Dodano: 
To ostatni moment na zmianę formy opodatkowania
To ostatni moment na zmianę formy opodatkowania Źródło: Shutterstock
Analizując sądową wykładnię procedury podatkowej, dochodzi się do wniosku, że dla NSA zasadniczym celem postępowania podatkowego jest doprowadzenie do wydania ostatecznej decyzji, bo to kończy postępowanie podatkowe i kończy ochronę praw obywatela, w szczególności kończy prawem przewidzianą ochronę majątku obywatela. Zasadnicze znaczenie dla NSA ma tzw. trwałość decyzji podatkowej. Wg Fundacji Praw Podatnika, jest ono niezgodne z zasadą równości wobec prawa, która jest fundamentem RP.

Ostatnio podjęta uchwała NSA II FPS 3/25 w sprawie przesłanek do wznowienia postępowania potwierdziła, że kolejne tysiące ostatecznych decyzji i wyroków NSA są niezgodne z prawem, pozbawiły obywateli majątku. Czy praworządne państwo może nie oddać obywatelom tego, co im zabrało, a innym w takim samym stanie nie zabrało?

Już Preambuła rozpoczyna się od tego, że „my naród polski, wszyscy obywatele Rzeczpospolitej (….) równi wobec prawa i w powinnościach wobec dobra wspólnego Polski”. Pierwsze artykuły Konstytucji dotyczące praw i wolności zaczynają się od poszanowania godności obywateli przez władze publiczne – art. 30 – oraz zadeklarowania – w art. 32 ust. 1 – że wszyscy obywatele są wobec prawa równi i wszyscy obywatele mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Ma to znaczenie w najbardziej ingerującej w sferę prywatności człowieka, jaką są należne państwu daniny.

Konstytucja gwarantuje też obywatelom, że mają ponosić daniny/podatki jedynie wynikające z ustawy podatkowej, która ma być zgodna z konstytucją. A jednocześnie konstytucja nic nie mówi o tym, że ostateczna decyzja podatkowa korzysta z zasady trwałości. Jak ta równość wobec prawa ma być rozumiana i stosowana w podatkach?

Źródło: Wprost