Plan spółki na 2011 r. obejmował naprawę prawie tysiąca wagonów. Jak wyjaśnił prezes, umowy na naprawę 955 już zostały zawarte, więc plan ten zostanie zrealizowany. Ponadto przewoźnik skierował w tym roku do naprawy 59 lokomotyw i 554 zestawy kołowe do wagonów. - Jeszcze w tym roku albo na początku przyszłego chcemy ogłosić przetarg na leasing zwrotny 75 wagonów. Założenie jest takie, że sprzedamy wagony, które zostaną zmodernizowane, a my weźmiemy je w leasing - wyjaśnił prezes PKP Intercity. Dodał, że koszt modernizacji tych wagonów wyniósłby kilkaset milionów złotych, na co przewoźnik nie ma pieniędzy. Korzystając z leasingu zwrotnego przewoźnik rozłożyłby te koszty na kilka lat. - Planowane na ten rok naprawy taboru, to koszt około 200 mln zł. Remonty planowane na przyszły rok, to mniej więcej podobny koszt - oszacował Malinowski. Wyjaśnił, że obecnie spółka ma 1,5 tys. dopuszczonych do ruchu wagonów, z czego 1350 jest sprawnych i w każdej chwili gotowych do wyjazdu na tory.
W październiku przewoźnik rozpisał przetarg na naprawy rewizyjne 748 wagonów pasażerskich, wśród których znalazły się wagony: przedziałowe, bezprzedziałowe klasy 1 i 2, sypialne, kuszetki oraz gastronomiczne. Przetarg ma być rozstrzygnięty w listopadzie. Ponadto PKP Intercity prowadzi dwa postępowania przetargowe, które zakładają zakup 30 nowych piętrowych wagonów do obsługi ruchu pasażerskiego na linii Warszawa - Łódź oraz modernizację 68 wagonów - w przyszłości mają obsługiwać trasę ze Szczecina do Przemyśla.
Plany inwestycyjne przewoźnika na lata 2014-2020 obejmują modernizację ok. 400 wagonów, zakup 40 pociągów zespołowych (czyli bez wyodrębnionych wagonów), mogących osiągać prędkość do 160 km/godz., oraz zakup kilkudziesięciu piętrowych wagonów.
pap, ps