Największa gospodarka UE, czyli Niemcy, odnotują bardzo duże "hamowanie" gospodarki - w 2011 roku PKB powiększy się o 2,9 proc. PKB, a w 2012 - już tylko o 0,8 proc. W 2013 roku niemiecka gospodarka powiększy się o 1,5 proc. PKB.
Komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn poinformował jednocześnie, że wyśle listy do pięciu ministrów finansów, w tym do polskiego, by przekazali Komisji swoje plany budżetów na 2012 r. W jego ocenie, Polska i cztery kraje nie skorygowały na czas deficytów. W prognozach gospodarczych KE przewiduje, że deficyt polskich finansów publicznych wyniesie w Polsce 5,6 proc. PKB w 2011 r., 4 proc. w 2012 i 3,1 proc. w 2013 r. W maju KE prognozowała deficyt w 2012 r. na poziomie 3,6 proc. PKB. Wymagany w UE próg deficytu to 3 proc. PKB. - Wydaje się, że kilka krajów, które teraz są objęte procedurą nadmiernego deficytu, nie skorygowało na czas nadmiernych deficytów w zrównoważony sposób - ocenił Rehn. - Kraje, których termin korekty nadmiernego deficytu upływa w 2011 oraz 2012 roku to: Belgia, Cypr, Polska, Węgry i Malta - wyliczał komisarz. - Dlatego potrzebne są przekonujące argumenty w sprawie zastosowania odpowiednich środków. Budżety na 2012 rok - zwłaszcza w tych krajach - powinny być dostępne do połowy grudnia - mówił Rehn. - Dałem w tej sprawie ministrom finansom wczesne ostrzeżenie na posiedzeniu Ecofin i jeszcze dziś wysyłam listy z naszą prośbą do ministrów finansów tych pięciu krajów - dodał.
PAP, arb