Wszystko o nowym rządzie Tuska - kliknij tutaj
Komisarz ds. budżetu komentując w rozmowie z polskimi dziennikarzami w Brukseli zapowiedzi reform przedstawione w piątek przez premiera, powiedział: "Żyjemy w czasie, gdy mówi się już nie tylko do własnej czy międzynarodowej publiczności, ale również do rynków finansowych, które są rozchwiane i kapryśne. Dlatego to były ważne słowa, które się rozejdą pozytywną falą w Europie".
- Jestem przekonany, że Polska jako jeden z nielicznych krajów ma w tej chwili, przy takich zapowiedziach nowego rządu, szanse na podwyższenie ratingów, czyli swej wiarygodności, co może obniżyć koszty obsługi polskiego zadłużenia. Jest taka realna szansa – mówił Lewandowski.
Komisarz ds. budżetu wskazał, że dziś w Europie jest problem z wiarygodnością haseł i zapowiedzi politycznych płynących z wielu stolic. To jego zdaniem nie dotyczy Polski. - Polska ma dobrą kartę w Europie. Pomimo tego, że jest poza strefą euro, ma dość stabilne wyceny ze strony bardzo krytycznych rynków finansowych. Te zapowiedzi, które są zapowiedzią uzdrowienia finansów publicznych, powinny przynieść poprawę wiarygodności, która jest mierzona poprawą wyceny przez agencje ratingowe - powiedział.
Janusz Lewandowski jest współzałożycielem dawnej partii Donalda Tuska, Kongresu-Liberalno Demokratycznego. Był w Unii Wolności, później przeszedł do PO. W ostatnich wyborach wraz z szefem PE Jerzym Buzkiem wziął udział w spocie wyborczym Platformy, zachęcając do głosowania na tę partię.
Donald Tusk powiedział w exposé, że celem rządu jest, by deficyt sektora finansów publicznych wyniósł na koniec 2012 roku 3 proc., a na koniec kadencji 1 proc. PKB. Jak mówił, rząd zakłada też, że dług publiczny spadnie w 2012 roku do 52 proc. PKB i do 47 proc. na koniec 2015 roku. Tusk zapowiedział też m.in. stopniowe zrównywanie i podwyższanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn (do 67. roku życia), podniesienie składki rentowej o 2 pkt. proc. po stronie pracodawców, likwidację ulgi internetowej, a także zmiany systemu emerytur (także rolniczych) oraz zasad korzystanie z ulg prorodzinnych.
zew, PAP