Kwiatkowski znalazł pierwszą firmę, która jest zainteresowana nowym procesorem. W grudniu zostanie on zamontowany w fabryce produkującej pelet - ekologiczne paliwo z odpadów drzewnych - w Piszu i będzie służył do tzw. monitoringu analitycznego menagerom firmy.
"Warszawą" policzą zużycie prądu
- Zbudowaliśmy urządzenie oparte o procesor "Warszawa", które będzie podłączone do liczników mediów (woda, prąd, gaz), do wag i innych sterowników PLC, do czujników o najrówniejszym zastosowaniu od pomiaru przepływu prądu do pomiaru stężenia gazów. System umożliwi podgląd na żywo stanu poszczególnych czujników oraz sporządzanie analiz z zadanego okresu czasu. Analizy umożliwiają kierownictwu firmy szybką weryfikację np. przełożenia obciążenia silników linii produkcyjnej na ilość wyprodukowanego produktu, a w przypadku budynków na dokładną analizę, kiedy i gdzie zużyto kosztowne zasoby mediów - tłumaczył Kwiatkowski.
66MHz, w planach 700
Prezes firmy, która wyprodukowała procesor, przyznał, że zamontowanie "Warszawy" w piskiej fabryce będzie jej testem bojowym - w zależności od efektów pracy procesora nie wyklucza wprowadzenia w nim zmian. Specyfikacja procesora Warszawa to: architektura procesora: 32 bitowa; zegar systemowy: 700MHz (prototyp 66MHz); pamięć Cache: 4KB; stack RAM: 512B; obsługa portów: GPIO; 32 bitowa szyna peryferii, umożliwiającą podłączenie do 128 urządzeń.
Na najwyższym stopniu podium nie stał
Firma, która wyprodukowała procesor "Warszawa", istnieje od 2009 roku i jest producentem oprogramowania w zakresie systemów dla firm oraz systemów połączonych z elektroniką. Założyciel i właściciel firmy Marcin Kwiatkowski w 2005 roku zajął drugie miejsce na międzynarodowym konkursie programistycznym JavaMasters w kategorii "Profesjonalista", jest półfinalistą z 2009 roku międzynarodowego konkursu Microsoft ImagineCup w kategorii Design Competition.
zew, PAP