Belgijskie porty w Antwerpii i Zeebrugge sparaliżował strajk pilotów, niezgadzających się na planowaną reformę emerytalną. Rząd belgijski - jak się oczekuje - ogłosi pełne plany reformy emerytalnej jeszcze dzisiaj.
Piloci wprowadzający statki do tych największych portów Belgii domagają się, by ich kategoria zawodowa została wyłączona z reformy podnoszącej o dwa lata wiek emerytalny. W 13 i 14 lutego całonocny strajk i spowolnienie pracy w dzień doprowadziło do zablokowania około 60 statków.
Port w Antwerpii - jeden z największych na świecie - podał, że strajk przynosi straty wynoszące 1 milion euro na godzinę. Przez Antwerpię przechodzi rocznie około 178-186 mln ton towarów.
W końcu stycznia porty w Antwerpii i Zeebrugge sparaliżował strajk dokerów przeciwko rządowym oszczędnościom.eb, pap