"Nieprawdopodobne, ubywa ubogich". Brazylia skutecznie walczy z biedą

"Nieprawdopodobne, ubywa ubogich". Brazylia skutecznie walczy z biedą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brazylia walczy z biedą (fot. PAP/EPA/Sebastiao Moreira)
Najuboższa warstwa ludności zmniejszyła się w Brazylii od 2003 roku dzięki rządowym programom socjalnym o 36,5 proc. - ocenia Międzynarodowa Organizacja Pracy (MOP) w raporcie ogłoszonym w stolicy tego kraju, Brasilii.

Zmniejszenie zjawiska ubóstwa w liczącym 192 miliony osób kraju, znajdującym się w czołówce wzrastających gospodarek świata, pozostaje "w bezpośrednim związku ze wzrostem realnej wydajności pracy, odpowiednimi programami dystrybucji dochodu oraz wzrostem zatrudnienia, zwłaszcza w oparciu o formalne umowy o pracę" - stwierdza raport.

Dane zawarte w dokumencie MOP w zasadzie pokrywają się z danymi ogłaszanymi przez rząd brazylijski. Raport stwierdza, że zredukowanie strefy ubóstwa poprawiło sytuację 27,9 mln osób, którzy stanowią część najniższej warstwy klasy średniej, zwanej "klasą C".

Według standardów MOP za ubogie uważa się osoby, których dochód kształtuje się poniżej płacy minimalnej, wynoszącej obecnie w Brazylii 622 reale (311 dolarów). W przyszłym roku ma ona zostać podniesiona do 667,75 reala (330 dolarów).

13 milionów rodzin otrzymuje stypendia

Wśród brazylijskich programów socjalnych i stosowanych przez rząd zasad podziału dochodu, MOP wymienia jako najważniejsze stypendium rodzinne, które w 2004 roku wspomagało 6,5 miliona rodzin, a obecnie - 13,3 miliona rodzin. W 2011 roku nakłady na ten cel wyniosły 8 mld 350 mln dolarów.

Raport podkreśla, że mimo poważnych osiągnięć 8,5 proc. brazylijskiego społeczeństwa nadal żyje w warunkach skrajnej nędzy z miesięcznym dochodem poniżej 70 reali, tj. 35 dolarów na osobę.

Prawie co trzeci pracuje na czarno

Mimo dużych postępów w legalizowaniu stosunku pracy w oparciu o formalne umowy, oblicza się, że 30 proc. Brazylijczyków wciąż zatrudnionych jest bez legalnych umów. Raport MOP zwraca szczególną uwagę na utrzymujące się gorsze warunki pracy brazylijskich kobiet, które za tę samą płacę co mężczyźni muszą pracować o 10 dni dłużej. Mają też mniejsze szanse uzyskania stanowisk wymagających wyższych kwalifikacji.

Według raportu nadal utrzymuje się wysokie bezrobocie wśród młodzieży od 15 do 24 lat; 18,4 proc. Brazylijczyków w tym wieku, tj. 6,2 miliona, nie pracuje ani się nie uczy. Dochody najniższej warstwy klasy średniej (klasa C) kształtują się na poziomie od 1610 do 6940 reali miesięcznie, czyli od 700 do 3017 euro.

Ubogich ubywa, bogatych przybywa

Faktem charakterystycznym dla transformacji gospodarki i społeczeństwa brazylijskiego w ciągu dziewięciu lat rządów Partii Pracy - jak podkreśla madrycki dziennik "El Pais", komentując raport MOP - jest to, że wzrost dochodów jest tam udziałem wszystkich klas społecznych.

W Brazylii jest 20 milionów ludzi bogatych, a w 2014 będzie ich 30 milionów. - Wydaje się to nieprawdopodobne, ale stopniowo maleje liczba ubogich i wzrasta liczba bogatych - powiedział ekonomista Ricardo Paes de Barros z Instytutu Badawczego Ekonomii Stosowanej w Brasilii.

Brazylijczycy zaliczani do najbogatszej klasy A mają średnie dochody miesięczne w wysokości około 4 tys. euro.

zew, PAP