Orlenu drang nach Westen

Orlenu drang nach Westen

Dodano:   /  Zmieniono: 
W przyszłym roku prawie 500 stacji benzynowych w Niemczech będzie oznaczone logo PKN Orlen. Polski koncern przejmie je od British Petroleum (BP).
"PKN Orlen i BP zawarły umowę, na mocy której PKN kupi od BP 494 stacje za 140 mln euro. Cena ta zostanie skorygowana o istniejące zadłużenie i wielkość kapitału obrotowego w dniu zamknięcia transakcji" - brzmi komunikat.

Po zamknięciu transakcji planowanej na początek przyszłego roku, do końca 2003 roku nastąpi zmiana marki stacji z BP na Orlen.

Wykonanie umowy uzależnione jest od spełnienia szeregu warunków, między innymi od zatwierdzenia transakcji przez organy ochrony konkurencji RFN oraz Unii Europejskiej.

BP - zgodnie z przepisami antymonopolowymi - jest zmuszony zmniejszyć swój udział w rynku w Niemczech o 4 proc. do 22 proc. W 2001 roku BP przejął sieć stacji Aral od niemieckiej firmy E.ON. Jego rywal Royal Dutch/Shell Group, który nabył sieć stacji DEA od RWE, musi pozbyć się w Niemczech 5 proc. stacji.

Stacjami BP w Niemczech zainteresowany był też austriacki koncern - OMV i Agip Deutschland. Agip przejął w ub. tygodniu 56 stacji od  Shella, który pozbył się już 470.

"To bardzo dobra wiadomość, choćby z tego względu, że jest to  pierwsza akwizycja zagraniczna, która zwiększy znaczenie koncernu w całym regionie i podniesie jego wagę, także w kontekście planowanej konsolidacji sektora w naszym regionie". Transakcja pozwoli wykorzystać zdolności produkcyjne PKN, które w przyszłym roku mają wzrosnąć o około 20 proc. "Zdolności produkcyjne spółki pozostałyby niewykorzystane, gdyby bazowała ona wyłącznie na rynku polskim. Pozyskanie stacji w  Niemczech stwarza możliwość większej sprzedaży, co w efekcie powinno podnieść rentowność koncernu" - ocenia Sebastian Słomka z BDM PKO BP.

"Pozytywnym zaskoczeniem jest cena. Jest to 140 mln euro, podczas gdy wcześniej spekulowano, że będzie to od 250 do 350 mln. To może być pozytywnym impulsem dla akcji PKN na dzisiejszej sesji" -  uważa analityk.

PKN Orlen szacuje, że inwestycja w niemieckie stacje zwróci się w  ciągu siedmiu lat - mówi Jacek Strzelecki, wiceprezes PKN do spraw ekonomiczno-finansowych.

Ich zakup zostanie sfinansowany z wolnych limitów kredytowych, jakie ma PKN.

em, pap