Na każdy nauczycielski etat w polskich szkołach oczekuje 150 gotowych podjąć pracę nauczycieli - wylicza wiceminister edukacji w rządzie Jerzego Buzka Wojciech Książek w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Tak duża liczba szukających pracy nauczycieli to konsekwencja zmian w systemie emerytalnym, który wydłużył pracę nauczyciela o ok. 10 lat - przekonuje dziennik.
Efekt zmian w systemie emerytalnym jest taki, że średni wiek nauczyciela w Polsce jest coraz wyższy - młodzi nie mogą liczyć nawet na etaty zwalnianie przez pedagogów odchodzących na emeryturę, bo - w związku z niżem demograficznym - szkoły zmniejszają zatrudnienie.
"Rzeczpospolita", arb
"Rzeczpospolita", arb