W ubojni znajdującej się w Bronisinie (woj. łódzkie) wykryto nieprawidłowości. Znajdowało się w niej mięso niewiadomego pochodzenia. Sprawa wyszła na jaw podczas kontroli Powiatowego Lekarza Weterynarii - podaje TVP Info.
Podczas kontroli przeprowadzanej przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Łodzi stwierdzono, że w ubojni zabito kilka sztuk bydła bez urzędowego nadzoru lekarza weterynarii.
Powiatowy Lekarz Weterynarii podjął decyzję o wstrzymaniu działalności w tym zakładzie. Powiadomiono też organy ścigania.
– Są to absolutnie niedopuszczalne praktyki prowadzenia uboju i pozyskiwania mięsa bez urzędowego nadzoru weterynaryjnego, ponieważ mięso niewiadomego pochodzenia stanowi zagrożenie dla zdrowia i dla życia ludzi – powiedział Roman Owecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi.
ja, TVP Info
Powiatowy Lekarz Weterynarii podjął decyzję o wstrzymaniu działalności w tym zakładzie. Powiadomiono też organy ścigania.
– Są to absolutnie niedopuszczalne praktyki prowadzenia uboju i pozyskiwania mięsa bez urzędowego nadzoru weterynaryjnego, ponieważ mięso niewiadomego pochodzenia stanowi zagrożenie dla zdrowia i dla życia ludzi – powiedział Roman Owecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi.
ja, TVP Info