41-letni mieszkaniec Gdyni, dyrektor jednego z regionalnych banków, został zatrzymany za udzielenie 42 kredytów firmom, które nie istniały lub, w momencie udzielania im kredytu, znajdowały się w stanie likwidacji - informuje "Gazeta Wyborcza".
Żaden z podmiotów, którym dyrektor banku udzielił kredytów, nie wystąpił z wnioskiem o pożyczkę. Łącznie dyrektor przekazał takim firmom 7,4 miliona złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut popełnienia oszustwa kapitałowego - obecnie śledczy sprawdzają, czy działał sam, czy też miał wspólników.
Jeśli śledczy udowodnią winę zatrzymanemu, będzie mu grozić 10 lat więzienia.
arb, "Gazeta Wyborcza"
Jeśli śledczy udowodnią winę zatrzymanemu, będzie mu grozić 10 lat więzienia.
arb, "Gazeta Wyborcza"