Koncesje na wydobycie gazu łupkowego - była korupcja?

Koncesje na wydobycie gazu łupkowego - była korupcja?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urzędnicy otrzymywali pieniądze za pisanie wniosków o koncesje dla firm wydobywających gaz łupkowy na swoje konta (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Prokuratura oskarża byłą dyrektorkę Ministerstwa Środowiska oraz dwóch pracowników resortu w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji przy przyznawaniu koncesji na wydobycie gazu łupkowego w Polsce - ustalił tvn24.pl.
Urzędnicy resortu środowiska są oskarżeni o to, że napisali trzem spółkom wnioski o koncesję na wydobycie gazu łupkowego, które to wnioski następnie rozpatrywało... Ministerstwo Środowiska. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Warszawie. Siedem osób (oprócz pracowników ministerstwa również przedstawiciele firm) usłyszało w sumie jedenaście zarzutów łapownictwa biernego i czynnego.

Według informacji tvn24.pl pracownicy resortu, którzy usłyszeli zarzuty, mieli otrzymać "nienależne korzyści majątkowe" w wysokości od 13 do 55 tysięcy złotych. Pieniądze pracownicy resortu otrzymywali za przygotowanie wniosków o koncesję na wydobycie gazu łupkowego, które następnie firmy składały jako własne wnioski do Ministerstwa Środowiska. Tam ówczesna dyrektorka resortu dbała o to, by wnioski były rozpatrywane pozytywnie. Śledztwo w tej sprawie ułatwił fakt, że urzędnicy otrzymywali "nienależne korzyści" za przygotowanie ekspertyz... przelewami na swoje konta.

arb, tvn24.pl