Celnicy znaleźli na terenie centrum handlowego w Wólce Kosowskiej 250 kg mięsa nie posiadającego tzw. identyfikujących dokumentów handlowych. Mięso było ponadto przechowywane w nieodpowiednich warunkach - informuje "Gazeta Wyborcza". Mięso miało trafić do barów orientalnych w Warszawie.
Mięso znalezione przez celników to dróg, wieprzowina i kozina. Celnicy znaleźli też inne nieatestowane produkty spożywcze (m.in. krew zwierzęcą, ale też różne pasty mięsne, sery, tofu). Mięso zostało znalezione w czasie akcji poszukiwania nielegalnych imigrantów z Azji na terenie Wólki Kosowskiej.
arb, "Gazeta Wyborcza"
arb, "Gazeta Wyborcza"