Już w marcu 9 mln emerytów i rencistów otrzyma podwyżkę swoich świadczeń, ale wyniesie ona 2,5 raza mniej, niż zeszłoroczna. Jak szacuje "Rzeczpospolita", w tym roku można liczyć na waloryzację w wysokości 1,6 proc.
Przekłada się to na 32 zł dla osób pobierających z ZUS-u 2000 zł, natomiast emeryci pobierający świadczenia z minimalnej granicy dostaną 13 zł więcej.
W połowie 2013 r. prognozy rządu zapowiadały waloryzację na poziomie 2,14 proc. W połowie stycznia tego roku Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w 2013 r. inflacja emerycka wyniosła 1,1 proc. A w połowie 2013 r. rząd przewidywał, że wyniesie aż 1,9 proc.
Marcowa waloryzacja będzie na poziomie 1,6 proc. – 1,1 proc. inflacji emeryckiej plus 0,5 proc. (20 proc. wskaźnika wzrostu płac) daje 1,6 proc. I na tyle powinni przygotować się emeryci i renciści.
W marcu ub. r.. było lepiej. W zeszłym roku waloryzacja wyniosła bowiem aż 4 proc., choć powiązana była tylko z inflacją. A to dlatego, że w 2012 r. nie odnotowano realnego wzrostu płac.
Wówczas średnio emeryt dostał 71 zł brutto podwyżki, zaś najniższe renty wzrosły o 31,96 zł brutto.
W połowie 2013 r. prognozy rządu zapowiadały waloryzację na poziomie 2,14 proc. W połowie stycznia tego roku Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w 2013 r. inflacja emerycka wyniosła 1,1 proc. A w połowie 2013 r. rząd przewidywał, że wyniesie aż 1,9 proc.
Marcowa waloryzacja będzie na poziomie 1,6 proc. – 1,1 proc. inflacji emeryckiej plus 0,5 proc. (20 proc. wskaźnika wzrostu płac) daje 1,6 proc. I na tyle powinni przygotować się emeryci i renciści.
W marcu ub. r.. było lepiej. W zeszłym roku waloryzacja wyniosła bowiem aż 4 proc., choć powiązana była tylko z inflacją. A to dlatego, że w 2012 r. nie odnotowano realnego wzrostu płac.
Wówczas średnio emeryt dostał 71 zł brutto podwyżki, zaś najniższe renty wzrosły o 31,96 zł brutto.