300 mln dolarów – tyle w 2010 r. wydała firma Spread Networks, by poprowadzić światłowód z Chicago do Nowego Jorku. Założenie było jedno – kabel miał iść po linii prostej. By ominąć zakręty, przekopano się więc przez góry Allegheny. Wszystko po to, by na połączeniu między chicagowską giełdą towarową a serwerami giełdy NASDAQ w Carteret zaoszczędzić kilka milisekund, czyli kilka tysięcznych części sekundy. To kilkaset razy mniej niż trwa mrugnięcie okiem. Tę historię przytacza Michael Lewis w wydanej kilka tygodni temu w USA książce „Flash Boys”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.