Minister rolnictwa Marek Sawicki (Polskie Stronnictwo Ludowe - red.) w rozmowie z Radiem Zet skomentował decyzję Federacji Rosyjskiej o wprowadzeniu embarga na polskie warzywa i owoce.
Zdaniem Sawickiego embargo to "decyzja polityczna". - To są koszty wojny [...] i stanowczych działań Polski wobec Rosji w sprawie ukraińskiej - podkreślił.
Zdaniem szefa resortu rolnictwa, embargo może kosztować polską gospodarkę do 6 miliardów złotych, wobec czego konieczne będzie szukanie innych rynków zbytu dla warzyw i owoców. Ponadto, Polska wystąpi do Komisji Europejskiej o wyrównanie strat.
- To nie ja i nie PSL prześcigaliśmy się w manifestacjach na Majdanie. Tam raczej było widać częściej Kaczyńskiego - podkreślił minister.
Od 1 sierpnia polskie warzywa i owoce zostaną objęte embargiem na wwóz do Rosji. Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) za oficjalny powód podaje problemy z certyfikacją i identyfikacją. Nie jest jeszcze jasne, jakie rodzaje produktów znalazły się na "zakazanej liście".
Radio Zet
Zdaniem szefa resortu rolnictwa, embargo może kosztować polską gospodarkę do 6 miliardów złotych, wobec czego konieczne będzie szukanie innych rynków zbytu dla warzyw i owoców. Ponadto, Polska wystąpi do Komisji Europejskiej o wyrównanie strat.
- To nie ja i nie PSL prześcigaliśmy się w manifestacjach na Majdanie. Tam raczej było widać częściej Kaczyńskiego - podkreślił minister.
Od 1 sierpnia polskie warzywa i owoce zostaną objęte embargiem na wwóz do Rosji. Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) za oficjalny powód podaje problemy z certyfikacją i identyfikacją. Nie jest jeszcze jasne, jakie rodzaje produktów znalazły się na "zakazanej liście".
Radio Zet