Jakiś czas temu przeprowadzono ataki hakerskie na serwery Plus Banku. Kilka dni temu haker, bądź grupa hakerów, zaczęła domagać się okupu w zamian za nie publikowanie wykradzionych danych. Bank nie zgodził się wpłacić pieniędzy i w sobotę dane tych klientów trafiły na swego rodzaju forum hakerskie - informuje RMF FM.
Cyberprzestępca w sobotę umieścił dane klientów w sieci TOR, która zapewnia anonimowość i jest tak jakby "wyjęta z internetowej przestrzeni" znanej przeciętnym użytkownikom.
Haker, lub cała grupa przestępców, która używała nicku "Polsilver" umieściła w sieci TOR adresy, dane i wyciągi z kont około 500 dużych klientów banku. Początkowo żądała za nie 800, później 500, a na koniec 200 tys. złotych.
Plus Bank opublikował specjalne oświadczenie w tej sprawie. Instytucja poinformowała, że nie prowadziła jakichkolwiek negocjacji z szantażystą (lub szantażystami) i nie zapłaciła okupu.
- Naszym zdaniem, sytuacja która ma w tej chwili miejsce jest wyłącznie efektem desperacji tych osób, którym do tej pory nie udało się wyegzekwować żadnego okupu ze strony banku - przekonywał w rozmowie z RMF FM Jakub Kłoczowski z Plus Banku. Bank zapewnił, że pieniądze klientów są bezpieczne, a hasła do nich zostały zmienione.
RMF FM
Haker, lub cała grupa przestępców, która używała nicku "Polsilver" umieściła w sieci TOR adresy, dane i wyciągi z kont około 500 dużych klientów banku. Początkowo żądała za nie 800, później 500, a na koniec 200 tys. złotych.
Plus Bank opublikował specjalne oświadczenie w tej sprawie. Instytucja poinformowała, że nie prowadziła jakichkolwiek negocjacji z szantażystą (lub szantażystami) i nie zapłaciła okupu.
- Naszym zdaniem, sytuacja która ma w tej chwili miejsce jest wyłącznie efektem desperacji tych osób, którym do tej pory nie udało się wyegzekwować żadnego okupu ze strony banku - przekonywał w rozmowie z RMF FM Jakub Kłoczowski z Plus Banku. Bank zapewnił, że pieniądze klientów są bezpieczne, a hasła do nich zostały zmienione.
RMF FM