Cipras jednak się ugiął. Chce porozumienia

Cipras jednak się ugiął. Chce porozumienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksis Cipras (fot. AA / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
“Financial Times” poinformował, powołując się na słowa greckiego premiera Aleksis Ciprasa zawarte w liście skierowanym do Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Europejskiego Banku Centralnego, że rząd z Aten zgodzi się na wszystkie warunki kredytodawców.
"Financial Times” dotarł do treści listu wysłanego późnym wieczorem 30 czerwca. Cipras napisał w nim, że zgodzi się na wszystkie warunki, jeśli przedłużona zostanie zamknięta obecnie linia kredytowa i zaoferowana zostanie kolejna w wysokości 29,1 mld euro.

Zdaniem komentatora “FT”, mimo że linia kredytowa wygasła 1 lipca o północy, nowa może zostać otworzona w oparciu o list greckiego premiera. Zgodził się w nim na wszystkie wymagane reformy podatku VAT z jednym zastrzeżeniem. Cipras chce, by 30-procentową zniżką były objęte produkty i usługi dostarczane i wytwarzane na greckich wyspach, z których znaczna części znajduje się w regionach trudno dostępnych.

Z kolei w zakresie reformy emerytalnej, premier Grecji chce by zmiany obowiązywały od października 2022.

Ministrowie finansów strefy euro spotkają się w celu omówienia propozycji greckiego rządu o godzinie 17.30 w Brukseli.

Grecja nie spłaciła długu

Międzynarodowy Fundusz Walutowy potwierdził chwilę po północy, że Grecja nie spłaciła 1,5 mld euro raty zadłużenia. Kraj został odcięty od finansowania i formalnie jest niewypłacalny.

Zamknięte banki

Na mocy decyzji z weekendu greckiego rządu banki w tym kraju od poniedziałku pozostaną zamknięte przez tydzień, do szóstego lipca. Ponadto karty w posiadaniu Greków zostaną objęte limitami - na jedną będzie można dziennie wypłacić maksymalnie 60 euro. Posiadaczy kart zagranicznych, a więc i turystów, limity nie będą obowiązywały.

Decyzja rządu

Grecki premier Aleksis Cipras zapowiedział już w niedzielę zamknięcie banków. Ponadto wprowadzona została kontrola przepływu kapitału.

Poza bankami zamknięto także giełdę w Atenach. Według rządu zamknięcie banków to odpowiedź na działania ze strony Wspólnoty. Europejski Bank Centralny zdecydował się na wspieranie finansowe greckich banków na dotychczasowym poziomie i nie uwzględnił coraz gorszej kondycji banków. Z kolei rząd nie osiągnął w ciągu weekendu porozumienia z wierzycielami ws. programu pomocowego.

5 lipca odbędzie się referendum w sprawie propozycji reform przedstawionych przez wierzycieli. Wielu polityków UE ten krok uznało za jednostronne zerwanie negocjacji ws. wygasającego 30 czerwca programu. Unia nie zgodziła się na jego przedłużenie ze względu na referendum.

Bezprecedensowy akt

Z decyzją o nieprzedłużeniu programu do referendum nie pogodził się Cipras. - To bezprecedensowy akt, który stawia pytanie, czy narody mogą suwerennie decydować o swoich prawach - powiedział w niedzielę w telewizyjnym orędziu premier Grecji. Dodał, że za zamknięcie banków odpowiedzialni są europejscy włodarze. Zaapelował także o zachowanie spokoju.

Financial Times, Wprost.pl