Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann na antenie radiowej Trójki odniósł się do protestu pracowników medycznych, który odbył się 28 września. Zapowiedział, że otrzymają oni podwyżki, jednak nie w tym roku.
Przypomnijmy, 28 września w Warszawie protestowali przedstawiciele zawodów medycznych, taki jak m.in. dietetycy, radiolodzy, masażyści czy ratownicy medyczni. Na demonstracji zgromadziło się około 5 tysięcy osób. Domagali się przyznania im podwyżek. Pretekstem do manifestacji było porozumienie pielęgniarek z rządem dot. zwiększenia ich płac.
- Musimy rozwiązać ten problem, bo oczywiste jest, że są momenty, kiedy regulacje w płacach muszą nastąpić – powiedział Neumann. - Tak, jak z problemem podwyżek nie uciekaliśmy przed pielęgniarkami, tak nie uciekamy przed innymi zawodami – dodał polityk Platformy Obywatelskiej. Wyjaśnił jednak, że obecnie w budżecie nie ma pieniędzy na podwyżki dla kolejnych grup. - W kolejnych krokach będziemy szukać tych pieniędzy, ale nie ma możliwości, żeby podwyżki pojawiły się w tym roku – przyznał.
Sławomir Neumann poinformował także, że ministerstwo zdrowia przesunęło czas wdrażania elektronicznej dokumentacji medycznej i informatyzacji placówek medycznych do 2018 roku, ponieważ placówki nie były gotowe.
Polskie Radio Program Trzeci
- Musimy rozwiązać ten problem, bo oczywiste jest, że są momenty, kiedy regulacje w płacach muszą nastąpić – powiedział Neumann. - Tak, jak z problemem podwyżek nie uciekaliśmy przed pielęgniarkami, tak nie uciekamy przed innymi zawodami – dodał polityk Platformy Obywatelskiej. Wyjaśnił jednak, że obecnie w budżecie nie ma pieniędzy na podwyżki dla kolejnych grup. - W kolejnych krokach będziemy szukać tych pieniędzy, ale nie ma możliwości, żeby podwyżki pojawiły się w tym roku – przyznał.
Sławomir Neumann poinformował także, że ministerstwo zdrowia przesunęło czas wdrażania elektronicznej dokumentacji medycznej i informatyzacji placówek medycznych do 2018 roku, ponieważ placówki nie były gotowe.
Polskie Radio Program Trzeci