Potwierdziły się poniedziałkowe spekulacje, że południowokoreański koncern samochodowy Hyundai Motor na swą najnowszą inwestycję w Środkowej Europie wybrał Słowację - a nie Polskę.
Przedstawiciel Hyundai Motor zakomunikował w Seulu oficjalnie tę decyzję. Oznacza to, że koło nosa przeszła nam - według szacunków Reutera, inwestycja wartości 700 mln euro (870 mln dol.), jedno z największych przedsięwzięć inwestycyjnych w Europie centralnej w tym roku.
Nowe zakłady Hyundaia - produkującego też samochody Kia w siostrzanej firmie - powstaną w Żylinie w północno-zachodniej Słowacji.
W poniedziałek przedstawiciele koncernu podkreślali na łamach dziennika "Korea Times", iż Słowacja ma konkurencyjne koszty pracy i leży blisko dużych rynków Zachodniej Europy. Przedstawiciel Kia nie wykluczał jednak możliwości, że władze obu firm zignorują raporty, dotyczące kosztów pracy i wybiorą drugiego poważnego kandydata - Polskę, która oferuje atrakcyjny pakiet zachęt, w tym stworzenie szkoły do nauki języka koreańskiego.
Hyundai planuje produkcję w nowym zakładzie na poziomie 300 tys. samochodów rocznie i zamierza zatrudnić 3,5-4 tys. pracowników.
em, pap