Dziś 50-procentowe koszty uzyskania przychodów przysługują np. naukowcom, twórcom, artystom czy dziennikarzom. Minister Gilowska uważa, że te preferencje powinny zniknąć, gdyż są niesprawiedliwe i psują system podatkowy. Pod koniec marca zapowiedziała w ogóle likwidację 50-procentowych kosztów. Ostatecznie 50-procentowe koszty uzyskania przychodów stracą dziennikarze oraz naukowcy. Wejdzie specjalna definicja artysty, aby niższe podatki nadal płacili tylko prawdziwi twórcy, np. muzycy, malarze, rzeźbiarze, pisarze.
Minister nie zrezygnowała z pomysłu ograniczenia tzw. samozatrudnienia. Wejdzie bowiem nowa definicja działalności gospodarczej. Wskazane w niej zostaną czynności, które nie będą uznawane za wykonywane w ramach działalności gospodarczej. Eksperci podatkowi alarmują, że propozycja MF istotnie zawęzi możliwość przechodzenia na samozatrudnienie. Skutek będzie taki, że znacznie mniej ludzi będzie mieć prawo do 19-procentowego liniowego PIT.
ss, puls biznesu