Orlen i Synthos podpisały umowę. Zbudują małe reaktory atomowe oparte na amerykańskiej technologii

Orlen i Synthos podpisały umowę. Zbudują małe reaktory atomowe oparte na amerykańskiej technologii

PKN Orlen
PKN Orlen Źródło:Shutterstock / Karolis Kavolelis
PKN Orlen wchodzi w energetykę jądrową. Dzięki współpracy z Synthos SA wybuduje małe reaktory o mocy do 300 MW.

PKN Orlen i Synthos SA podpisały umowę na rozwój i wdrażanie małych i mikro reaktorów atomowych. Zakłada ona, że w ciągu trzech miesięcy opracowane zostaną szczegółowe warunki współpracy między PKN Orlen a Synthos SA. Jednym z elementem jest utworzenie spółki celowej. Prezes Daniel Obajtek przypomniał, że tego typu technologie działają już w Rosji i Chinach. Synthos będzie korzystał ze współpracy strategicznej z koncernem GE Hitachi.

Reaktory jądrowe do 300 MW

Reaktory budowane w tej technologii wytwarzają do 5 MW w przypadki MMR, a w przypadku SMR do 300 MW. Mogą być stosowane zarówno w przemyśle, jak i jako dodatkowe źródło wytwórcze dla polskiego systemu elektroenergetycznego.

– Nowoczesna firma, to taka, która musi być oparta na wielu filarach. W naszym przypadku to nie tylko rafineria, ale również petrochemia, sprzedaż detaliczna, oraz energetyka. Dziś bardzo mocno stawiamy właśnie na energetykę. W naszej strategii bardzo ważna jest zeroemisyjność do 2050 roku – powiedział Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

– Zgodnie z naszą strategią, inwestycje w energetykę pochłoną łącznie około 47 mld złotych. Dla nas bardzo ważna jest energetyka zeroemisyjna. Inwestujemy w elektrownie wiatrowe na morzu i na lądzie. Do źródeł zeroemisyjnych niezbędne są jednak także źródła, które będą bilansować moc. Obecnie dzieje się to głównie dzięki źródłom gazowym. Jesteśmy inwestorem także w tym zakresie – dodał.

– Zdajemy sobie jednak sprawę, że gaz jest źródłem emisyjnym, więc jest wyjściem przejściowym. Jako firma innowacyjna, która patrzy daleko w przyszłość, zdecydowaliśmy się także na inne technologie z zakresu energetyki zeroemisyjnej. Mają one służyć naszej firmie, ale i całej gospodarce. Wpłyną na obniżenie kosztów energii – powiedział także. Prezes Orlenu zapewnił, że inwestycje nie są sprzeczne z polityką państwa, które chce inwestować w duży atom.

Szybciej i taniej

Koszt budowy reaktora i koszt wytworzenia 300 MW energii jest zdecydowanie tańszy w porównaniu z tradycyjną inwestycją w duży atom. Budowa małej konstrukcji jest również dużo szybsza, co pozwala na na wcześniejsze osiągnięcie stopy zwrotu z inwestycji.

– Tego typu reaktory funkcjonują od wielu lat, szczególnie w przemyśle wojskowym. Jest to więc technologia sprawdzona. Może ona diametralnie zmienić obraz przemysłu w Polsce i pomóc w dekarbonizacji – powiedział Zbigniew Warmuz, prezes Synthos SA.

Czytaj też:
PKN Orlen otwiera nowe sklepy. Pierwszy „Orlen w ruchu” już działa w Warszawie