Drogowcy zaskoczą kierowców. Nowe odcinki, którymi pojedziemy w wakacje

Drogowcy zaskoczą kierowców. Nowe odcinki, którymi pojedziemy w wakacje

Budowa drogi, zdjęcie ilustracyjne
Budowa drogi, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / MaPar
Za kilka miesięcy kierowcy łatwiej dojadą z Warszawy przez Radom i Kielce do granicy województwa małopolskiego. Trochę też skróci się dojazd nad morze.

Obecnie kierowcy mają do dyspozycji 4631,5 km dróg szybkiego ruchu, w tym 1753,6 km autostrad. Prace trwają na odcinkach autostrad A1, A2 i A18, powstają również plany rozbudowy autostrady A4. W woj. opolskim pomiędzy Górą św. Anny i granicą woj. opolskiego i śląskiego remontowany jest odcinek tej autostrady. W realizacji znajduje się ok. 196 km autostrad, a nieco ponad 30 km jest na etapie przygotowania – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

140 km szybkich dróg przed wakacjami

„Rzeczpospolita” informuje, że jeszcze przed wakacjami kierowcy zyskają ponad 140 kilometrów nowych szybkich dróg. To wprawdzie mniej niż połowa z zapowiadanych na cały 2022 r. 345 km, ale i tak usprawni wakacyjne podróże.

W najbliższy piątek ma być otwarty 20-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S19 pomiędzy Niedrzwicą Dużą a Kraśnikiem. Według GDDKiA domknie to budowę strategicznej dla całej Polski Wschodniej Via Carpatii pomiędzy Lublinem a Rzeszowem. Połączone zostaną stolice dwóch województw.

Na połączenie obecnej i poprzedniej stolicy Polski kierowcy muszą poczekać jeszcze dwa lata. W połowie roku ukończona zostanie budowa południowego wylotu z Warszawy na odcinku Warszawa Lotnisko–Lesznowola–Tarczyn Północ. Możliwe będzie przejechanie tą trasą z Warszawy przez Radom i Kielce aż do granicy województwa małopolskiego. Odcinki prowadzące do Krakowa mają być gotowe w latach w latach 2023 i 2024.

Od początku wakacji będzie łatwiej podróżować trasą S7 na północ od Warszawy. Do ruchu zostaną włączone dwa odcinki: Pieńki–Płońsk oraz Napierki–Mława, każdy o długości 14 km. „Rz” przypomina, że S7 dla podróżujących pomiędzy Warszawą a Gdańskiem to bezpłatna alternatywa dla połączenia autostradami A2 i płatną A1, więc udrożnienie tej ekspresówki przyciągnie kolejnych kierowców.

Drogowcy będą prowadzić prace na autostradach

Jeśli chodzi o utrudnienia, na jakie w najbliższych miesiącach napotkają kierowcy, to będzie to wymiana warstwy nawierzchni na autostradzie A2 od węzła Zgierz do Strykowa. Prace remontowe będą utrudniać jazdę również na autostradzie A4, gdzie kontynuowane będą roboty drogowe rozpoczęte w ubiegłoroczne wakacje. Inwestycja obejmuje jezdnię północną i południową od Góry św. Anny do granicy województw opolskiego i śląskiego. Do remontu zakwalifikowano także węzły: Kędzierzyn-Koźle oraz Strzelce Opolskie.

Drogie drogi. Wojna podbiła koszty

Budowa dróg jest coraz droższa. Rynek materiałów budowlanych rozhuśtał się w końcówce zeszłego roku i choć wszyscy się spodziewali, że ceny nadal będą rosły, to nikt nie zakładał, że dostawy wielu towarów zostaną obcięte, pracownicy firm budowlanych naprędce spakują się i pojadą bronić Ukrainy przed agresorem, a atmosfera strachu będzie powodowała, że producenci materiałów i dostawcy będą ostrożniej niż do tej pory sprzedawać towar.

Szczególnie niepokoi zmniejszona ilość wyrobów stalowych, które od ręki już właściwie nie są dostępne, ale co gorsza, nie można ich zamówić z gwarancją szybkiej dostawy. W ubiegłym roku import stali z Rosji do Unii Europejskiej sięgał 11 mln ton, z Ukrainy 7 mln ton, a z Białorusi 1 mln ton. Polscy odbiorcy sprowadzili w zeszłym roku zza wschodniej granicy ponad 3 mln ton, co stanowiło 20 proc. krajowego zużycia. Stan na dziś: wstrzymanie dostaw wyrobów stalowych z Ukrainy oraz niemal pełne zamrożenie ich przywozu z Rosji i Białorusi. Nie ma możliwości, by nie wpłynęło to na poziom cen i dostępność stali. I poważnie zachwiało realizowanymi i dopiero planowanymi budowami.

Czytaj też:
Wojna podbija koszty budowy dróg. GDDKiA uspokaja wykonawców, że kontrakty będą, ale skąd wziąć materiały?

Opracowała:
Źródło: Rzecz;pospolita / Wprost