Jak informuje „Rzeczpospolita”, już niedługo mogą nastąpić ograniczenia produkcji w polskich fabrykach sprzętu AGD. Ma to związek z problemami z dostępnością do podstawowych surowców niezbędnych do produkcji sprzętu – w tym głównie stali.
Największy producent w Europie
Problem może być o tyle duży, że Polska jest największym w Europie producentem sprzętu AGD. W 35 fabrykach produkowanych jest rocznie ponad 30 mln sztuk sprzętu. Aż 90 proc. lokalnej produkcji trafia na eksport. Ograniczenia w dostępności dotkną nie tylko Polaków, ale także mieszkańców wszystkich państw, do których sprzedawane jest polskie AGD. Wpłynie to także mocno na przychody z eksportu.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, braki surowców spowodowane są głównie tym, że huty i producenci spodziewali się, że kryzys potrwa dłużej i mocno ograniczyli swoje możliwości produkcyjne. Niektóre huty wygasiły swoje piece. Szybko okazało się jednak, że przestoje w przemyśle były bardzo krótkie i zapotrzebowanie na stal szybko wróciło do poziomów bliskich tym, które znane były przed wybuchem pandemii.
Czytaj też:
Brexit potężnie uderzy w polskich producentów. Jaki będzie jego wpływ?