Światowa Rada Złota przedstawiła dane dotyczące wydobycia kruszcu w 2021 roku. Wynika z nich, że z kopalni na całym świecie wyjechało już ponad 1782 tony złota. Co więcej, aby nadrobić zaległości, które powstały w czasie pandemii, wydobycie było tak duże, że osiągnięto najwyższy wynik od 21 lat, czyli od początku raportowania statystyk. Śmiało można więc założyć, że uwzględniając postęp w technologii i wzrost efektywności wydobycia, osiągnięto najlepszy wynik w historii.
Wyniki zaskakują
Osiągnięty wynik jest jednak bardzo nieoczywisty. Eksperci, odnosząc się do danych raportowanych przez Światową Radę Złota, przewidywali bowiem, że nie ma co liczyć na rekord. Od drugiej połowy 2018 roku poziom wydobycia stopniowo malał i ponowne osiągnięcie poziomu blisko 3 600 ton (wynik całoroczny), które wtedy zaraportowano, wydawało się niemożliwe. Obecne odczyty za pół roku dają jednak nadzieję, że może się to udać.
Dla inwestorów nie ma to jednak znaczenia. Od początku cywilizacji wydobyto już ponad 200 tys. ton kruszcu, który nie koroduje i którego właściwie nie używa się w przemyśle – przypomina bankier.pl. Oznacza to, że niemal całe wydobyte do tej pory złoto jest w obiegu. Rekordowe wydobycie nie wpłynie więc na cenę uncji. Jest ona uzależniona od innych czynników.
Czytaj też:
Złoty dalej słabnie. Informacje z rynku nie wskazują na nadchodzącą zmianę trendu