Na stronie internetowej Air China bez problemu znaleźć można połączenia do Warszawy. Do Polski można się dostać drogą lotniczą z Chin lotem bezpośrednim kilka razy w miesiącu. Codziennie do dyspozycji są loty, jeśli zdecydują się na przesiadki m.in. w niemieckim Frankfurcie i dotarcie do Polski samolotem Lufthansy.
W stołecznym Porcie Lotniczym im. Fryderyka Choina samoloty Air China lądowały dawniej co 2-3 dni. W ostatnim czasie chiński przewoźnik zmniejszył częstotliwość połączeń do kilku miesięcznie. Powodem ma być jednak, jak podaje Radio dla Ciebie, nie obawa przed koronawirusem, ale słabe zainteresowanie biletami. Ostatni bezpośredni lot Air China z Pekinu do Warszawy odbył się 21 lutego. Kolejny zaplanowany jest na piątek, 28 lutego. Do Polski można też przylecieć ze stolicy Chin m.in. liniami Emirates, z przesiadką w Dubaju bądź Aerofłotem z międzylądowaniem w Moskwie Szeremietiewo.
O tym, że loty z Chin wciąż się odbywają, poinformował na Twitterze Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego. Jak przekazał w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Piotr Rudzki, rzecznik Lotniska Chopina, do niedawna loty Air China odbywały się częściej – co kilka dni. – Air China zredukowała liczbę połączeń, do zaledwie kilku połączeń miesięcznie – wskazał.
Czytaj też:
LOT przedłuża zawieszenie lotów do Chin. Powodem koronawirus