Ukrpoczta wypuściła milion znaczków okolicznościowych z wizerunkiem Romana Hrybowa, który wypowiedział pamiętne słowa „idź na ch**” do rosyjskiego krążownika rakietowego Moskwa, po tym, jak ten wezwał załogę stacjonującą na Wyspie Węży do poddania się.
Znaczki okolicznościowe zostały zapowiedziane już wcześniej, ale do sprzedaży trafiły 15 kwietnia, czyli w dniu, w którym doszło do zatonięcia Moskwy po ataku ukraińskim ataku rakietowym. Jeśli tego dnia ktoś chciał kupić znaczki przez sklep internetowy Ukrpoczty, to musiał uzbroić się w duże zapasy cierpliwości.
Ukrpoczta przeżywa naturalny DDOS
Pierwszego dnia sprzedaży strona przeżyła ogromne ilości wejść, co doprowadziło do jej niewydolności porównywalnej do tej, która pojawia się przy atakach DDOS. Zakup znaczków mógł zająć nawet kilka godzin. Ukrpoczta sugerowała, aby zakupów online dokonywać poza internetowymi godzinami szczytu.
Sprawie nie pomaga fakt, że strona Ukrpoczty na pewno nie należy do najnowszych i sama nawigacja jest problematyczna. Dodatkowo potencjalni klienci z Polski nie na liście krajów ani nazwy Polska, ani Poland, muszą wybrać pozycję w języku ukraińskim „Польща”. Jeśli już uda się dokonać zakupu, to czas oczekiwania na przetworzenie zamówienia jest na razie nieznany.
Ukrpoczta poinformowała, że w czasie wojny powstały plany na uruchomienie nowego sklepu internetowego, ale jest on na razie w fazie powstawania. W związku z tym poczta prosi o zrozumienie i cierpliwość w związku z problemami technicznymi, które zostały spowodowane szalonym zainteresowaniem znaczkami. W informacji przesłanej drogą mailową Ukrpoczta odesłała do wiadomości na swojej stronie, które także są niedostępne przez błędy techniczne.
Ukrpoczta zapewnia jednak, że wszystkie zamówienia, oprócz tych z Rosji i Białorusi zostaną dostarczone.
Podobnie sprawa wygląda w placówkach pocztowych na terenie Ukrainy. Na oficjalnym profilu Ukrpoczty na Twitterze opublikowano zdjęcie kolejki ludzi chcących kupić okolicznościowe znaczki pocztowe. Zdjęcie opatrzono zdaniem, że kolejka jest dłuższa niż po nowe Iphone’y.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.