Morawiecki: Padł mit, że kapitał nie ma narodowości

Morawiecki: Padł mit, że kapitał nie ma narodowości

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: X / Kancelaria Premiera
Premier Mateusz Morawiecki otworzył VII Kongres Polskiego Kapitału. W przemówieniu do zgromadzonych przedsiębiorców mówił o podstawowych mitach kapitalizmu i szansach dla polskiej gospodarki.

– Jedyne prawo, które działa w ekonomii, to zasada popytu i podaży, wszystkie inne przestały działać. Padł na przykład mit, że kapitał nie ma narodowości – powiedział premier , który otworzył VII Kongres Polskiego Kapitału. Premier wskazywał na szansę dla polskich firm.

Biznes musi się opłacać, ale nie za wszelką cenę

Premier wspomniał także, że w dzisiejszych czasach na biznes należy patrzeć szerzej, niż tylko na możliwość zarabiania pieniędzy. Szef rządu mówił o popularnych ostatnio zasadach społecznej odpowiedzialności biznesu.

– Biznes musi się opłacać, ale w sposób akceptowany społecznie, więc musimy z jednej strony poszukiwać tego, co jest akceptowane społecznie i chroni środowisko naturalne, a jednocześnie co daje szansę szybkiego rozwoju – powiedział Mateusz Morawiecki.

Polska musi szukać swoich szans

Premier Mateusz Morawiecki wskazał także, że Polska może szukać swoich szans w transformacji energetycznej

– Być może to, co przez dekady wydawało się naszym przekleństwem, może się okazać błogosławieństwem. Nie chcemy bowiem kupować węglowodorów z Rosji, ale także tych od państw, które oferują je bardzo drogo. Może nas czekać skok ku nowym rozwiązaniom – wskazał premier.

– Polityka gospodarcza powinna odpowiadać na aspiracje społeczne. Stąd nasza próba naprawy tego, co przez niemal 30 lat nie istniało. Mogliśmy pozwolić sobie na politykę prospołeczną dzięki naprawieniu systemu finansów publicznych, co jest fundamentem funkcjonowania państwa – wyjaśnił także premier.

Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Morawiecki walczy o przywództwo w PiS-ie. Lewica złości się na Biedronia

Czytaj też:
Niespodziewana wizyta Mateusza Morawieckiego w Ukrainie. Znamy szczegóły