Jak ogłosiła Maddie Stone, analityczka Google'a zajmująca się bezpieczeństwem w Google Project Zero, niektóre smartfony kupujemy z wieloma zainstalowanymi już aplikacjami. Wspólnie ze swoim zespołem odkryła, że mowa tu nawet o 400 aplikacjach, ukrytych na „fabrycznie nowych” smartfonach.
Co więcej, cześć z tych aplikacji to tzw. złośliwe oprogramowanie. Programy o charakterze komputerowych wirusów potrafią same z siebie instalować nam niechciane aplikacje działające w tle, pobierać różnego rodzaju wtyczki, wysyłać bez naszej wiedzy wiadomości tekstowe czy wystawiać posiadaczy smartfonów na oszustwa reklamowe.
Jako była szefowa zespołu zajmującego się bezpieczeństwem systemu Android, Maddie Stone wyjaśniała, że winę za tę sytuację ponoszą producenci telefonów. Problem ma dotyczyć tańszych modeli, w których wykorzystywany jest Android Open Source. Według portalu digitaltrends.com, Project Zero zamierza zwalczać odkryte przez siebie oprogramowanie. W tym celu jego przedstawiciele będą kontaktować się z ponad 200 producentami, w telefonach których wykryto nieprawidłowości.
Czytaj też:
Huawei bez Androida? Firma pokazała własny system operacyjny HarmonyOSCzytaj też:
iPhone Pro? To prawdopodobna nazwa nowego modelu. Może być bardzo mylącaCzytaj też:
Samsung Galaxy Note 10 i Note 10+ zapowiedziane. Ile będą kosztować i kiedy trafią do sprzedaży?