To część kampanii „Stop Hate For Profit” (ang. „Zatrzymajmy nienawiść dla zysków”), która wzywa Facebook do zaostrzenia środków przeciwko rasistowskim i nienawistnym treściom.
Ben & Jerry’s oświadczyła na Twitterze, że „wstrzyma wszystkie płatne reklamy na Facebooku i Instagramie w Stanach Zjednoczonych”.
Facebook odpowiedział, że jest zaangażowany w „promowanie równości i sprawiedliwości rasowej”.
Wcześniej w tym tygodniu do kampanii dołączyły marki outdoorowe The North Face, Patagonia i REI.
Ben & Jerry’s oświadczyła, że opowiada się za wspomnianą kampanią i dołącza „wszystkich, którzy wzywają Facebooka do podjęcia mocniejszych działań, aby zapobiec wykorzystywaniu ich platform do podziału naszego narodu, tłumić wyborców, rozpalać i podsycać płomienie rasizmu i przemocy oraz podważać naszą demokrację”.
Po śmierci George’a Floyda z rąk policji, prezes Ben & Jerry’s Bena Matthew McCarthy, powiedział, że „biznes powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności”, kiedy przedstawiał plany zwiększenia różnorodności.
Czarnoskóry George Floyd zmarł w maju w Minneapolis, gdy biały policjant trzymał kolano na jego szyi przez prawie dziewięć minut, powodując uduszenie.
Ostatnie chwile ofiary zostały sfilmowane na telefonach. Czterech zaangażowanych funkcjonariuszy policji zostało zwolnionych i oskarżonych o jego śmierć.
Na początku ubiegłego tygodnia niezależna platforma ofert pracy Upwork i twórca oprogramowania otwartego Mozilla również dołączyli do kampanii.
„Podejmujemy kroki w celu przeglądu naszych zasad, zapewnienia różnorodności i przejrzystości przy podejmowaniu decyzji o tym, w jaki sposób stosujemy nasze zasady oraz zwiększania sprawiedliwości rasowej i zaangażowania wyborców na naszej platformie” – oświadczył Facebook 21 czerwca.
W oświadczeniu wskazano również na standardy społecznościowe firmy, które obejmują uznanie znaczenia platform jako „miejsc, w których ludzie czują się upoważnieni do komunikowania się ze światem, a my poważnie traktujemy naszą rolę w powstrzymywaniu nadużyć dokonywanych za pośrednictwem naszych usług”.
Raport Komisji Europejskiej z tego miesiąca wykazał, że Facebook usunął w ubiegłym roku 86 proc. mowy nienawiści, w porównaniu z 82,6 proc. rok wcześniej.
Sieć społecznościowa twierdzi, że prawie cała treść naruszająca jej zasady jest automatycznie wykrywana przez systemy i usuwana przed zgłoszeniem.
„Stop Hate for Profit”
Kampania „Stop Hate for Profit” wystartowała w ubiegłym tygodniu. Powołała ją Anti-Defamation League (Liga Przeciw Zniesławieniu) i National Association for the Advancement of Colored People i Color Of Change.
Szefowie kampanii oświadczyli, że „odpowiedzią na długą historię Facebooka, która pozwala rasistowskim, brutalnym i fałszywym treściom szerzyć, będą informacje na platformie Stop Hate for Profit”. Wezwali też reklamodawców do wywierania nacisku na firmę, aby przyjęła surowsze zasady przeciwko rasistowskim i nienawistnym treściom na swoich platformach.
Czytaj też:
Po „Uncle Ben’s” kolejne rasistowskie marki znikną z rynkuCzytaj też:
Facebook pozwoli wyłączyć reklamy polityczne. Decyzję pozostawi użytkownikom