Laura Edelson jest szefową amerykańskiego zespołu badawczego „Cybersecurity for Democracy” z Uniwersytetu Nowego Jorku, badającego wpływ mediów społecznościowych na ludzi. W tym celu eksperci zbudowali własne narzędzie – rozszerzenie do przeglądarki o nazwie AdObserver. Wtyczka „ogląda” reklamy wyświetlane na Facebooku i sprawdza, kto za nimi stoi, kto za nie płaci i dlaczego wyświetlają się one konkretnym użytkownikom.
Na podstawie zebranych danych badacze mogą ocenić, na ile Facebook przestrzega własnych zasad, które ustalił dla reklam i reklamodawców. Te między innymi zakazują propagowania fake newsów oraz zabraniają osobom i organizacjom spoza USA zamieszczania reklam o treściach politycznych i społecznych.
Serwisowi założonemu przez Marka Zuckerberga nie spodobała się jednak działalność Edelson i jej zespołu. Najpierw wezwał do zaprzestania prowadzenia badań za pomocą AdObservera oraz usunięcia publikacji z wynikami wcześniejszych prac. Gdy badacze tego nie zrobili, Facebook zablokował prywatne konta członków zespołu „Cybersecurity for Democracy”.
„Wprost”: Co udało wam się odkryć, zanim doszło do zablokowania kont?
Laura Edelson, „Cybersecurity for Democracy”: Odkryliśmy dość sporo. Pokazaliśmy na przykład, że system Facebooka, który ma uniemożliwiać obcym osobom i organizacjom zamieszczanie reklam o charakterze społecznym lub politycznym, jest dziurawy.
Przykładem takiej działalności jest chińska agencja prasowa należąca do rządu. Sponsorowała ona reklamy na Facebooku ukazujące się Amerykanom, które zrzucały winę na ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa za rozprzestrzenianie się koronawirusa. Pomimo jasnych przepisów Facebooka, co do tego typu reklam, nie były one zakwalifikowane jako polityczne.
W innym przypadku odkryliśmy, że trzy grupy polityczne wspierające Donalda Trumpa przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku omijały filtry fake newsów Facebooka, zamieszczając minimalnie zmienione fałszywe informacje.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.