Czy to na pewno koleżanka potrzebuje pieniędzy? Zachowaj czujność

Czy to na pewno koleżanka potrzebuje pieniędzy? Zachowaj czujność

Telefony komórkowe
Telefony komórkowe Źródło: Pixabay
„Nie mam dostępu do pieniędzy, a pilnie potrzebuję. Wygeneruj mi BLIK na 150 zł, oddam jutro”. Mniej więcej tak mogły wyglądać wiadomości, które oszust rozesłał do ofiar. Te zareagowały uznając, że pomagają znajomemu.

26 października mieszkanka powiatu nowosądeckiego zgłosiła się do Komisariatu Policji w Grybowie i poinformowała, że ktoś włamał się na jej konto na portalu społecznościowym, po czym oszukał jej dwie znajome. Cyberprzestępca podszył się pod właścicielkę konta i za pomocą komunikatora rozsyłał wiadomości do jej znajomych z prośbą o udostępnienie kodów BLIK.

Tłumaczył, że ma problemy z opłaceniem zamówienia przez Internet, ponieważ w banku jest awaria i szybko potrzebuje pomocy. Dwie kobiety, nie wiedząc, że właśnie korespondują z oszustem, przekazały mu cztery kody i potwierdziły transakcje na łączną kwotę 7 tys. złotych. Wkrótce potem okazało się, że prawdziwa znajoma wcale nie prosiła o kody, a ich pieniądze zostały wypłacone w bankomacie znajdującym się na terenie województwa mazowieckiego.

Czy to na pewno mój znajomy?

W oszustwie „na BLIK” najbardziej podchwytliwe jest to, że wszystko wydaje się wiarygodne: na komunikatorze pisze do nas znajomy. Korzysta ze swojego normalnego konta, w archiwum widzimy, że przeprowadzaliśmy z nim już wcześniej rozmowy. Czym się więc niepokoić? Prosi o pożyczenie pieniędzy. Dzisiejsza technologia umożliwia wypłacenie pieniędzy z bankomatu nawet przy braku karty. Potrzebny jest do tego BLIK, czyli zestaw kilku cyfr. Może go wygenerować osoba, która zainstalowała sobie taką usługę w aplikacji telefonu.

Policjanci ostrzegają, że w całej Polsce dochodzi do coraz większej liczby przestępstw „na BLIK”. Oszuści najpierw włamują się na konto ofiary, a później, podszywając się pod nią, rozsyłają do jej znajomych prośby o wygenerowanie kodu. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda więc uczciwie.

Czytaj też:
Przekręt „na Netflixa”, szokujące posty na Facebooku i metoda na BLIK-a. Ukradną wszystko, co masz w banku