Dzień Zwycięstwa w Rosji to okazja do wielkiego świętowania zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. Podczas wystąpienia z okazji narodowego święta Władimir Putin podkreślał, że obowiązkiem Rosji jest nie dopuścić, aby „horror wojny światowej" powtórzył się. Świętowanie Putinowi mogli zepsuć hakerzy, którzy zaatakowali rosyjską telewizję.
Hakerzy „uświadamiają Rosjan” w Dzień Zwycięstwa
Dziennikarz BBC Francis Scarr na swoim Twitterze opublikował nagranie, na którym widoczny jest program telewizyjny rosyjskich stacji. Jest on jednak nietypowy, ponieważ miejsce nazw programów zajęła informacja skierowana do widzów. „Na waszych rękach jest krew tysięcy Ukraińców i setek zamordowanych dzieci. Telewizja i władze kłamią. Nie dla wojny” – głosił opis wszystkich programów w rosyjskiej telewizji.
Nagranie przedstawiające ramówkę rosyjskiej telewizji na Twitterze udostępnił również kolektyw Anonymous, który od lutego prowadzi wojnę cybernetyczną z Rosją. „Dzień dobry Moskwo. Dzień dobry Odesso” – napisali haktywiści.
Na razie nie wiadomo, kto stoi za tym atakiem. Wiadomo jednak, że nie jest to pierwsze tego typu działanie. Hakerzy już wcześniej przejmowali rosyjską telewizję i emitowali w niej m.in. ukraińskie pieśni narodowe. Szeroko komentowany był również atak podczas koncertu na Łużnikach. Wówczas hakerom udało się przerwać transmisję z wystąpieniem Władimira Putina.