Hakerzy mają dane Sony i PlayStation? „Są na sprzedaż”

Hakerzy mają dane Sony i PlayStation? „Są na sprzedaż”

PlayStation 5
PlayStation 5 Źródło:Shutterstock / Girts Ragelis
Hakerzy mieli zyskać dostęp do tajnych danych „wszystkich systemów” firmy Sony. Przestępcy ogłosili wynik akcji w internecie i zapowiedzieli, że dane zostaną sprzedane. Spółka rozpoczęła zaś dochodzenie.

Nowa grupa hakerów Ransomed.vc przyznała się ostatnio do akcji kradzieży danych wymierzonej w korporację Sony. To potencjalnie ogromny problem dla firmy zarządzającej m.in. marką PlayStation, choć eksperci zastanawiają się nad motywami hakerów.

Sony padło ofiarą hakerów?

Kolektyw Ransomed.vc działa zaledwie od początku września bieżącego roku, ale nowy byt ma powiązania z wcześniejszymi grupami oraz forami hakerskimi. Jak oceniają eksperci z serwisu Cyber Security Connect, cyberprzestępcy ci zebrali już „imponującą liczbę ofiar” mimo bardzo krótkiego czasu istnienia.

„Z sukcesem skompromitowaliśmy wszystkie systemy Sony. Nie będziemy żądać okupu! Sprzedamy te dane, ponieważ Sony nie chce nam zapłacić. TE DANE SĄ NA SPRZEDAŻ” – brzmi pisany łamanym angielskim komunikat, który pojawił się w oficjalnych kanałach komunikacji hakerów.

Wraz z nim grupa zapewniła dowody na to, że przejęła rzeczone informacje. Specjaliści CSC mają jednak nieco wątpliwości. Ransomed.vc pokazało drzewko przejętych plików, ale tych jest zaledwie 6 000 – dość mało jak na „wszystkie systemy Sony”. Część plików to dokumenty HTML, prezentacje, logi czy zasoby Java. Zawierają jednak znaki z japońskiego alfabetu. „Na pierwszy rzut oka nie są to szczególnie przydatne dane” – kwituje Cyber Security Connect.

Hakerzy dali też chętnym limit czasowy. Jeśli nikt nie zgłosi się z ofertą zakupu danych na wyłączność, te mają zostać upublicznione już 28 września.

Sony bada sprawę hakerów. Czy skończy się jak z PSN?

W odpowiedzi na doniesienia medialne o możliwym ataku na serwery firma Sony zapowiedziała wewnętrzne dochodzenie, które ma rozsądzić o sprawie. Jak na razie firma nie zapewniła wielu szczegółów, oprócz samego faktu rozpoczęcia działań.

Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy Sony może mieć problem z cyberbezpieczeństwem. Podejrzenie włamu na serwery przywodzi na myśl sławną akcję z 2011 roku, gdy hakerzy przejęli prywatne dane aż 77 milionów graczy z kontami w PlayStation Network. W związku z atakiem system został wyłączony na niemal miesiąc, co zaburzyło nie tylko usługi dla użytkowników, ale całe premiery gier wydawanych na konsoli Sony.

Czytaj też:
Hakerzy zaatakowali trybunał w Hadze. Rzecznik odmówił komentarza
Czytaj też:
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Wróciłem do gry po trzech latach. Czy tak nie mogło być od początku?

Opracował:
Źródło: Cyber Security Connect, IGN